Od kilkunastu miesięcy nie widać żadnych robót, przy przebudowywanym budynku na suskim Rynku. Co jest powodem, że nic się tam nie dzieje?
W czasie wtorkowej wichury wiatr porozrywała plandekę zasłaniającą jeden z remontowanych budynków na suskim Rynku. Odsłonięta ściana nie dość, że wygląda nieciekawie to jeszcze stanowi realne zagrożenie dla ludzi. Sprawa jest o tyle niepokojąca, że od kilkunastu miesięcy prace budowlane stoją w miejscu.
Co jest powodem, że nic się tam nie dzieje?
Prowadzona inwestycja na suskim Rynku, wykonywana jest na podstawie dwóch pozwoleń. Jedno pozwolenie na rozbiórkę, drugie na budowę obiektu handlowego.
Pozwolenie na rozbiórkę starego budynku, przewidywało wyburzenie wszystkich ścian oprócz ściany frontowej, która miała pozostać i stanowić część nowego budynku.
Jak się jednak okazało w trakcie robót, zły stan techniczny ściany nie pozwala na jej wykorzystanie w konstrukcji nowego budynku. W związku z tym, aby kontynuować dalsze roboty budowlane, najpierw trzeba ją wyburzyć. Wyburzenie ściany wiązało się ze zmianami w projekcie rozbiórki. W związku z tym konserwator zabytków wydał we wrześniu 2012 roku stosowne zezwolenie na przeprowadzenie tych prac, pod warunkiem odtworzenia ściany w tych samych gabarytach.
Przeciągającą się budową, która może stanowić zagrożenie bezpieczeństwa, zainteresował się Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Na inwestora został nałożony obowiązek przedłożenia oceny technicznej części pozostałej budynku. Z przedstawionej przez inwestora dokumentacji wynika, że niewyburzona ściana frontowa, została właściwie zabezpieczona i nie grozi zawaleniem.
W związku z powyższym PINB jest na etapie analizowania dalszych kroków prawnych, jakie są możliwe do podjęcia w zakresie kompetencji organu nadzoru budowlanego. Należy także zwrócić uwagę na fakt, że dodatkowo inwestor oświadczył, że podjął działania obejmujące zmianę wydanych pozwoleń na budowę, a w konsekwencji zmierza do zakończenia realizowanych robót budowlanych.
Pozostaje mieć nadzieję, że inwestor wkrótce przystąpi do kontynuowania przebudowy budynku, który od kilku lat nie tylko szpeci suski Rynek, ale też może stanowić zagrożenie bezpieczeństwa.
