- Cieszę się, że sezon 2016 rozpoczął się tak dobrze dla mnie. – powiedziała nam Natalia. Łuczniczka ze Stryszawy wraca z Turcji w znakomitym nastroju. Dwa srebrne medale Mistrzostw Świata to świetny początek roku olimpijskiego.
Informowaliśmy wczoraj, że Natalia Leśniak wywalczyła dwa srebrne medale w Halowych Mistrzostwach Świata w łucznictwie. Natalia zajęła drugie miejsce indywidualnie, jak i drużynowo.
- Start bardzo udany. Wracam do Polski z dwoma medalami, nowym doświadczeniem i co najważniejsze z pewnością siebie, która w zeszłym roku gdzieś się zgubiła – oceniła łuczniczka ze Stryszawy.
- Moim celem było przede wszystkim udowodnienie sobie, że stać mnie na dobre strzelanie. – dodała Natalia.
Główną imprezą w tym roku są Igrzyska Olimpijskie i Natalia nie ukrywa, że start w RIO to priorytet na ten sezon.
- Jest to bardzo ważny sezon dla mnie, jak i dla całej kadry, która przygotowuje się do czerwcowego turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk, który również odbędzie się w Turcji. Mam nadzieję, że wytypowana przez Polski Związek Łucznictwa kadra na ten turniej, będzie wracała do Polski z pełną kwalifikacją i uśmiechem na twarzy, jak ja po tym starcie – powiedziała nam Natalia Leśniak.
Trzymamy kciuki za sympatyczną mieszkankę Stryszawy i mamy nadzieję, że Turcja ponownie będzie dla niej szczęśliwym miejscem.
TS
foto: http://worldarchery.org/
