Pan Józef, najstarszy uczestnik "Suskiej Piątki", melduje się na mecie przy gorącym dopingu wszystkich uczestników! To był niesamowity moment – pełen wzruszenia, sportowego ducha i energii, której moglibyśmy mu wszyscy pozazdrościć. Panie Józefie – jest moc! Dziękujemy za inspirację!