
Prezydent Karol Nawrocki ogłosił weto wobec tzw. ustawy wiatrakowej.
Jak podkreślił prezydent, decyzja wynika z troski o mieszkańców: - „To oczywiste, że ludzie nie chcą mieć obok swoich domów wiatraków. Jestem głosem Polaków i tak na to patrzę, że tam, gdzie możemy Polskę wzmocnić, będziemy to robić. A tam, gdzie większość parlamentarna nie wsłuchuje się w głosy Polaków, to Prezydent Polski będzie za społeczeństwem stał — przekazał prezydent Karol Nawrocki podczas konferencji w Pałacu Prezydenckim. — Staję po stronie społecznej, a nie po stronie tych, którzy chcą mieszać cenę energii elektrycznej z wiatrakami i działaniami lobbingowymi. Zgodnie ze swoją deklaracją w ciągu 100 dni przygotujemy konkretne rozwiązania odnoszące się do cen energii elektrycznej, by Polacy odczuli ulgę."
Na decyzję prezydenta ostro zareagował premier Donald Tusk:
- "Zła wola albo koszmarna niekompetencja prezydenta Nawrockiego. Niewykluczone, że jedno i drugie. Jego weto oznacza droższy prąd dla wszystkich Polaków - dziś i w przyszłości. Pierwsze egzaminy: z dyplomacji i energetyki oblane. Zapłacą wszyscy."
Spór o ustawę pokazuje, jak ważny i trudny staje się temat energii odnawialnej oraz jej wpływu na codzienne życie mieszkańców.