W wyższych partiach gór przykrył szlaki cienką warstwą, która w połączeniu z niską temperaturą sprawia, że zrobiło się bardzo ślisko. Dodatkowym utrudnieniem jest miejscami gęsta mgła ograniczająca widoczność – w takich warunkach łatwo o utratę orientacji i pobłądzenie.
Nieco niżej, po ostatnich opadach deszczu, szlaki dolinne są mokre i błotniste, szczególnie w leśnych odcinkach, gdzie korzenie i kamienie stają się wyjątkowo śliskie.
Tatrzańskie służby apelują o ostrożność, odpowiednie przygotowanie do wędrówek oraz rozważne planowanie tras. Jesień w górach potrafi zaskoczyć – a pierwsze oznaki zimy już nadeszły.
Foto: Tatrzański Park Narodowy/ Iga Kaczmarczyk.