Wśród stoisk można było znaleźć aromatyczne miody i produkty pszczele o właściwościach zdrowotnych i pielęgnacyjnych, naturalne kosmetyki, mydła, świece, a także biżuterię, ceramikę, tekstylia i dekoracje – wszystko wykonane z pasją przez lokalnych twórców. Wydarzenie miało niepowtarzalny klimat – pachnący miodem i wypełniony kolorami lokalnego rękodzieła.
Atrakcją imprezy, która wzbudziła duże zainteresowanie był udział grupy Moto Szroty Sucha Beskidzka-Wadowice, która po raz kolejny zaprezentowała swoje pojazdy szerokiej publiczności.
Moto Szroty to nowa, oddolna inicjatywa zrzeszająca miłośników zabytkowych pojazdów z czasów PRL, takich jak Polonezy, Fiaty 125p, „Maluchy”, motorynki, Simsony, Ogary, rowery Wigry i wiele innych legendarnych maszyn. Grupę założył mieszkaniec Budzowa, który chciał zintegrować lokalną społeczność pasjonatów klasycznej motoryzacji.
Członkowie Moto Szrotów pochodzą z terenu powiatu suskiego i wadowickiego. Jak podkreślają – nie trzeba mieć perfekcyjnie odrestaurowanego pojazdu, by dołączyć. Liczy się przede wszystkim pasja, chęć wspólnego działania i dzielenia się doświadczeniem.
– Chcemy, by nasze pojazdy nie stały w garażach, ale cieszyły oczy i budziły wspomnienia mieszkańców. To część historii, z którą wielu z nas dorastało – podkreślają członkowie grupy.
Moto Szroty planują kolejne aktywności i już zapowiadają oficjalne zakończenie sezonu, na które zaproszą mieszkańców regionu. Grupa jest otwarta na nowych członków oraz na współpracę z lokalnymi instytucjami i organizatorami wydarzeń, oferując udział swoich pojazdów jako niecodzienną atrakcję podczas imprez plenerowych.
Foto: Moto Szroty Sucha Beskidzka - Wadowice