

Podczas działań strzelcy realizowali m.in. marsz patrolowy w terenie górskim, prowadzenie zwiadu przy ograniczonej widoczności oraz przekraczanie stref niebezpiecznych. Ćwiczono także pracę w rozciągnięciu i utrzymywanie dystansów w otwartym terenie, co w zimowej scenerii wymagało wzmożonej koncentracji i dodatkowego wysiłku.
Najważniejszą częścią szkolenia była jednak aklimatyzacja nowych rekrutów, którzy dołączyli do jednostki w ostatnim naborze. Dla wielu z nich były to pierwsze zajęcia w tak trudnych warunkach, czyli w śniegu, mrozie i przy niskiej widoczności. Jak podkreślają instruktorzy, to właśnie takie treningi pozwalają sprawdzić, jak człowiek i jego wyposażenie radzą sobie w prawdziwie górskiej zimie. Instruktorzy skupili się przede wszystkim na przygotowaniu osobistym uczestników, właściwym doborze i pracy warstw odzieży, ochronie sprzętu przed wilgocią oraz reagowaniu na pierwsze sygnały wychłodzenia. Dużą wagę przywiązano również do zachowania odpowiedniego tempa i dyscypliny marszu w zimowych warunkach.
Mimo trudności szkolenie zakończyło się sukcesem. Jak podkreślają strzelcy, to właśnie takie dni kształtują charakter, odporność i prawdziwego ducha formacji.
Foto: Samodzielna Jednostka Strzelecka 3031 im. I. Brygady Górskiej KOP.