Spragniony piwa mężczyzna, drogo zapłaci za swoją zachciankę. Za dwa piwa będzie musiał wyłożyć 500 złotych.
W poniedziałek w jednym ze sklepów sieciowych przy ulicy 3 Maja w Makowie Podhalańskim, pracownik ochrony ujął 40-letniego mężczyznę, który ukradł dwa piwa. Towar odzyskano, a piwosz będzie musiał zapłacić mandat w wysokości 500 złotych.