

Założeniem manewrów była symulacja pożaru, który wybuchł na poddaszu szpitala. Ćwiczenia miały na celu doskonalenie technik pracy w strefie silnego zadymienia, przećwiczenie ewakuacji pacjentów o ograniczonej zdolności poruszania się oraz sprawdzenie współpracy strażaków z personelem medycznym.
Zgodnie ze scenariuszem, o godzinie 20:10 do stanowiska kierowania wpłynęło zgłoszenie z centrali sygnalizacji pożarowej o rozprzestrzeniającym się ogniu. Do działań zadysponowano 7 pojazdów pożarniczych i 28 ratowników. Strażacy musieli szybko zlokalizować źródło pożaru, przeprowadzić ewakuację i udzielić pomocy poszkodowanym.
Ćwiczenia stanowiły nie tylko sprawdzian umiejętności i wyszkolenia ratowników, lecz także ważny element budowania współpracy pomiędzy służbami. Jak podkreślają organizatorzy, takie działania pozwalają na lepsze przygotowanie do realnych sytuacji kryzysowych, w których liczy się każda minuta i pełna koordynacja zespołów.
Źródło: bryg. Łukasz Białończyk Dowódca Jednostki Ratowniczo - Gaśnicze