Z OSTATNIEJ CHWILI
Pożar w Tarnawie Górnej. Na miejscu liczne zastępy straży pożarnej! / Bezpieczeństwo w okresie uroczystości Wszystkich Świętych – zalecenia Policji / Debata społeczna o bezpieczeństwie w gminie Jordanów / Koszmar w Małopolsce: kobieta więziona i wykorzystywana seksualnie przez kilka dni / Rada Gminy Budzów nie mówi ''nie'' pomnikowi, ale chce poznać zdanie mieszkańców / Rusza akcja Znicz. Policja apeluje o rozwagę na drogach / Gigantyczne wyłudzenia dotacji oświatowych! 13 osób zatrzymanych, straty sięgają milionów / Modernizacja schodów przy Ośrodkach Zdrowia w Osielcu i Łętowni zakończona / Nowoczesne oświetlenie na kolejnych osiedlach gminy Stryszawa / Zakończono modernizację oświetlenia ulicznego w Gminie Jordanów / Praca: Dołącz do zespołu Electris! Stabilna firma – realne możliwości! /
Dodano dnia 26.09.2025, 09:48
Szpital w ogniu - nocne ćwiczenia straży pożarnej w Makowie Podhalańskim.
W czwartek, 25 września 2025 roku, w Makowie Podhalańskim odbyły się ćwiczenia taktyczno-bojowe z udziałem strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Suchej Beskidzkiej oraz druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Makowie Podhalańskim.

Założeniem manewrów była symulacja pożaru, który wybuchł na poddaszu szpitala. Ćwiczenia miały na celu doskonalenie technik pracy w strefie silnego zadymienia, przećwiczenie ewakuacji pacjentów o ograniczonej zdolności poruszania się oraz sprawdzenie współpracy strażaków z personelem medycznym.

Zgodnie ze scenariuszem, o godzinie 20:10 do stanowiska kierowania wpłynęło zgłoszenie z centrali sygnalizacji pożarowej o rozprzestrzeniającym się ogniu. Do działań zadysponowano 7 pojazdów pożarniczych i 28 ratowników. Strażacy musieli szybko zlokalizować źródło pożaru, przeprowadzić ewakuację i udzielić pomocy poszkodowanym.

Ćwiczenia stanowiły nie tylko sprawdzian umiejętności i wyszkolenia ratowników, lecz także ważny element budowania współpracy pomiędzy służbami. Jak podkreślają organizatorzy, takie działania pozwalają na lepsze przygotowanie do realnych sytuacji kryzysowych, w których liczy się każda minuta i pełna koordynacja zespołów.


Źródło: bryg. Łukasz Białończyk Dowódca Jednostki Ratowniczo - Gaśnicze

Komentarze
Redakcja Portalu PowiatSuski24.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.
Komentowanie tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub zarejestruj się jeśli jeszcze nie posiadasz konta.