Z OSTATNIEJ CHWILI
Mieszkaniec powiatu suskiego oszukany na blika - czytaj na powiatsuski24.pl / Miasto Sucha Beskidzka liderem w Rankingu Gmin Małopolski 2024 - czytaj na powiatsuski24.pl / Policjanci, św. Mikołaj i Anioły z PCK odwiedzili chorych w Makowie Podhalańskim - czytaj na powiatsuski24.pl / Kto odpowiada za utrzymanie dróg na terenie Gminy Jordanów w sezonie zimowym 2024/2025 - czytaj na powiatsuski24.pl / Sprzedając w sieci, straciła 5 tys. zł. Kolejna mieszkanka powiatu suskiego padła ofiarą oszusta - czytaj na powiatsuski24.pl
Makowskie Centrum Kultury.
Prezentujemy repertuar kinowy Makowskiego Centrum Kultury. 

EUREKA.


Argentyńczyk Lisandro Alonso płynnie przemieszcza się pomiędzy kilkoma epokami, gatunkami i konwencjami. Czarno-biały western (z Chiarą Mastroianni i Viggo Mortensenem w obsadzie), przypominający Miasteczko Twin Peaks lub najnowszy sezon Detektywa,skąpany w czerwono-niebieskich światłach radiowozu współczesny kryminał, którego akcja rozgrywa się w rezerwacie Indian w Dakocie, i wreszcie zanurzona w latach 70. przypowieść o winie, karze i gorączce złota w amazońskiej dżungli. Eureka skupia się na kwestii reprezentacji. Jej bohaterowie, rdzenni mieszkańcy obu Ameryk, zamknięci są w narzuconych im ramach, a ucieczką przed przesądzonym przez kolonizację (także artystyczną) losem jest nieustanny ruch, przemieszczenie w stronę tego, co nieuchwytne, radykalna przemiana. Tym procesom podlega także sam film, który nie przywiązując się do żadnej narracji, uwalnia od ich kategoryczności zarówno bohaterów, jak i widzów. To, co łączy wszystkie „części” Eureki, to hipnotyczny rytm, gęstość i uroda obrazów.

Lisandro Alonso

Argentyna, Francja, Portugalia 2023 / 146’




CLUB ZERO.


Do prywatnej szkoły przybywa pani Novak (znakomita Mia Wasikowska) prowadząca zajęcia o świadomym odżywianiu. Bezgranicznie ufający jej uczniowie rozpoczynają kolejne odważne eksperymenty, które coraz bardziej się oddalają od bezpiecznych, zdrowych, proekologicznych praktyk w rodzaju „mindful eating”. Hausner rozciąga swój film między zabawną i ostrą jak brzytwa satyrę a wstrząsający thriller. Tworzy opowieść o zawodnym systemie edukacji, egoistycznych rodzicach, a także zblazowanych i odklejonych od świata wyższych sferach – ten wątek miejscami przypomina szalony spin-off  W trójkącieClub Zero mówi również o sztuce manipulacji i potrzebie bycia częścią społeczności – za wszelką cenę. Jak to u Hausner bywa, film jest wyrafinowany formalnie – każdy kadr perfekcyjnie skomponowano, a kolory w absolutnie każdej scenie są precyzyjnie dobrane.

Jessica Hausner

Austria, Wielka Brytania, Francja, Dania 2023 / 110’




CZTERY CÓRKI.


Cztery córki zostały nominowane do Oscara za najlepszy dokument i zdobyły nagrodę w tej kategorii na ostatnim festiwalu w Cannes, jednak sam film jest zaskakującym połączeniem fabuły, dokumentu, policyjnej rekonstrukcji, z polityczną rewolucją w tle. Całą opowieść oparto zaś na prawdziwej, wstrząsającej historii Olfy Hamrouni i jej dzieci.

Ta wyjątkowa forma pozwala jednej z najbardziej uznanych reżyserek współczesnego kina (to jej druga nominacja do Oscara), Kaouther Ben Hani, zanurkować głęboko w temacie, który został zbanalizowany przez media. Bohaterką jest Olfa (we własnej osobie, ale czasem zastępowana na ekranie przez aktorkę), matka czterech córek. Dwie najmłodsze występują w filmie, zniknięcie dwóch najstarszych (wcielają się w nie aktorki) jest tematem pasjonującego „śledztwa”, które prowadzi aż do jednej z najniebezpieczniejszych organizacji terrorystycznych na świecie – tzw. Państwa Islamskiego.

Ben Hania – podobnie jak Deniz Gamze Ergüven, autorka obsypanego nagrodami Mustanga – tropi siłę problematycznego międzypokoleniowego kobiecego przekazu, wydobywa na światło dzienne powszechnie akceptowaną domową i systemową przemoc, punktuje sposób, w jaki pozornie odległe przemiany polityczne kształtują los jednostek. Poruszające, niekiedy konfrontacyjne, z pewnością prowokacyjne i szalenie odważne Cztery córki są również wyznaniem wiary w siłę, wytrwałość i solidarność kobiet. Od Tunezji dzielą nas setki kilometrów, jednak film Ben Hani wybrzmiewa zaskakująco aktualnie również w Polsce.




POWOLI.


Nagrodzony za reżyserię na Sundance film Mariji Kavtaradze to zmysłowa i prowokacyjna love story, jakiej jeszcze na ekranach nie było. Dawno nie było też na nich duetu, między którym tak iskrzy. Elena jest tancerką, a Dovydas tłumaczem języka migowego. Oboje pracują ciałem, szukając najlepszego sposobu, by wyrazić – tańcem i ruchem dłoni – najsubtelniejsze sensy i najgłębsze emocje. Wydają się dla siebie stworzeni, ale Powoli zamiast happy endu wybiera status: „To skomplikowane”. Bo Elena uwielbia seks, a Dovydas mógłby się bez niego obejść. Pełni najlepszych chęci sprawdzają więc, czy da się kochać, nie pożądając. Film Kavtaradze śmiało podejmuje temat nowych modeli relacji, to kino namiętne i pełne pasji, które jest popisem zarówno świetnej reżyserii, jak i aktorskiej chemii. 

Marija Kavtaradze Slow

Litwa, Hiszpania, Szwecja 2023 / 108’