Lidia Lwow przyszła na świat w 14 listopada 1920 roku we wsi Płosie pod Moskwą. Jej rodzice – Rosjanie uciekający przed rewolucją bolszewicką – odnaleźli schronienie w odradzającej się Polsce, która szybko stała się ich nową ojczyzną. Lidia dorastała na Kresach Wschodnich, głęboko zanurzona w polskiej kulturze i tradycji.
Uczyła się m.in. u Nazaretanek, a w 1930 roku zdała egzamin do gimnazjum w Nowogródku. Wstąpiła wówczas do Związku Harcerstwa Polskiego, gdzie pełniła funkcję zastępowej. W 1939 roku rozpoczęła studia prawnicze na Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie. W czasie okupacji pracowała jako nauczycielka języka rosyjskiego w szkołach białoruskich.
Latem 1943 r. „Lala” wstąpiła do oddziału AK ppor. Antoniego Burzyńskiego „Kmicica”. Wkrótce potem oddział został zdradziecko rozbity przez partyzantkę sowiecką, a ok. 80 żołnierzy zamordowano w pobliskim lesie. Podczas brutalnych przesłuchań NKWD namawiano ją do współpracy – odmówiła.
Zdołała jednak przedostać się do V Brygady Wileńskiej AK mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”. Jako sanitariuszka i łączniczka brała udział w walkach z Niemcami oraz z oddziałami sowieckimi. W jednym z bitewnych epizodów, biegnąc przez otwarty teren z amunicją dla „Łupaszki”, została ranna. Odznaczała się odwagą i lojalnością, za co awansowała kolejno na starszego strzelca, a potem – już po wojnie – na podporucznika.
W czasie służby połączyło ją głębokie uczucie z majorem „Łupaszką”. Przez kolejne lata pozostawali nierozłączni, ukrywając się po wojnie przed komunistycznym aparatem bezpieczeństwa.
Losy Lidii Lwow-Eberle w sposób szczególny splatają się z powiatem suskim. To właśnie tutaj – w Osielcu koło Makowa Podhalańskiego, wówczas spokojnej wsi położonej u stóp policyjnych i babiogórskich szczytów – ukrywający się „Łupaszka” i „Lala” zostali zatrzymani.
30 czerwca 1948 roku funkcjonariusze Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego przeprowadzili obławę, która przeszła do historii jako jedno z najważniejszych ujęć działaczy powojennego podziemia niepodległościowego. Zasadzka w Osielcu zakończyła ponad półtoraroczną tułaczkę „Łupaszki” po Podhalu; w tym czasie para ukrywała się także w Zakopanem, Jordanowie i Chabówce.
Aresztowanie w powiecie suskim było początkiem dramatycznego finału ich wspólnej walki.
W październiku 1950 roku rozpoczął się proces „Łupaszki”, „Lali” i ich współpracowników. Miał on charakter pokazowy i był transmitowany przez radio. Mężczyzn skazano na wielokrotne kary śmierci; kobiety, w tym Lidię Lwow-Eberle, skazano na dożywotnie więzienie.
Z murów więzienia wyszła dopiero w listopadzie 1956 roku, po ogłoszeniu amnestii. Miała wówczas 36 lat.
Po odzyskaniu wolności rozpoczęła nowe życie. Studia archeologiczne w Warszawie doprowadziły ją do pracy naukowej i muzealnej, a także do spotkania przyszłego męża, z którym założyła rodzinę. Pracowała m.in. w Muzeum Warszawy oraz Komisji Badań Dawnej Warszawy.
W 2006 roku prezydent Lech Kaczyński uhonorował ją Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, otrzymała także awans na pułkownika Wojska Polskiego.
Lidia Lwow-Eberle zmarła w styczniu 2021 roku, pozostawiając po sobie świadectwo odwagi, wierności i niezłomności.
Źródło: IPN
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.









