Koncerty główne zagoszczą w najpiękniejszych zakątkach regionu: w poetycznej przestrzeni Dworu w Stryszowie, Oddziale Zamku Królewskiego na Wawelu, w przepięknym wnętrzu Starego Kościoła w Suchej Beskidzkiej, kościele pw. Nawiedzenia NMP, w Sali Rycerskiej renesansowego Zamku Suskiego, gdzie historia łączy się z dźwiękami przeszłości.
DWÓR W STRYSZOWIE
Nad brzegiem rzeki Stryszówki, u podnóża góry Chełm, wznosi się malowniczy Dwór w Stryszowie – miejsce, gdzie splatają się różne epoki i style architektoniczne. Jego początki sięgają końca XVI wieku, gdy prawdopodobnie Adam Suski, syn Kaspra Suskiego (znanego również jako Gaspare Castiglione), wzniósł tu obronną wieżę mieszkalną. Świadectwem tych militarnych korzeni są do dziś widoczne dwie potężne przypory od strony wschodniej i południowej oraz charakterystyczne, grube mury parteru wykonane z piaskowca.
W 1741 roku dwór przeszedł gruntowną przemianę za sprawą Kazimierza Wilkońskiego, który przekształcił surową, obronną budowlę w elegancką barokową rezydencję. Podczas tej przebudowy nadano budynkowi zupełnie nowy charakter – do masywnych, kamiennych ścian parteru dostawiono lekkie, częściowo drewniane piętro ozdobione charakterystycznym gankiem z finezyjną balustradą. Wnętrza wzbogacono wówczas o wspaniałe polichromie, których fragmenty – zwłaszcza w salonie i dawnej kaplicy – możemy podziwiać do dziś.
Niezwykle ciekawa jest historia rodzinna związana z tym miejscem. Przez małżeństwo Magdaleny Słupskiej z Kasprem Suskim (Gaspare Castiglione), dwór stał się częścią dóbr związanych z pobliskim zamkiem w Suchej Beskidzkiej. Ta rodzinna więź nadaje miejscu szczególny charakter, łącząc dwa ważne zabytki regionu.
Dziś dwór, będący oddziałem Zamku Królewskiego na Wawelu, przenosi nas w klimat XIX-wiecznego ziemiańskiego życia. W jego wnętrzach – od reprezentacyjnego salonu przez gabinet pana domu po intymną sypialnię – czas jakby zatrzymał się w miejscu. Szczególną atmosferę tworzą meble sprowadzane niegdyś z Wiednia czy Paryża oraz zachowane elementy dawnego wystroju.
W najbliższym czasie dwór znów ożyje dźwiękami muzyki podczas koncertu w ramach Letniej Akademii Muzyki Dawnej w Suchej Beskidzkiej. To wyjątkowa okazja, by w tym pełnym historii miejscu doświadczyć niepowtarzalnego połączenia architektury, dziejów i sztuki.
Dwór w Stryszowie to prawdziwa perła regionu – miejsce, gdzie każdy kamień, każdy detal opowiada swoją własną historię, a dziś także historię muzyczną. Zapraszamy do wysłuchania koncertu i do odkrywania tego niezwykłego zabytku, który od wieków zachwyca swoim charakterem i naturalną urodą.
STARY KOŚCIÓŁ w Suchej Beskidzkiej
W sercu Suchej Beskidzkiej wznosi się niezwykła świątynia – tzw. „stary kościół” pw. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny, ufundowany w latach 1613–1614 przez Piotra Komorowskiego, ówczesnego właściciela miasta. Ten kamienny klejnot łączy w sobie późnogotycką surowość z renesansowym przepychem, a wnętrza zdobią barokowe i rokokowe skarby, które będzie można podziwiać podczas jednego z koncertów Letniej Akademii Muzyki Dawnej.
Kościół zachwyca późnogotycką bryłą z charakterystycznymi przyporami, ale jego prawdziwy urok tkwi w detalach: renesansowe ornamenty, herb Korczak fundatora na zachodniej przyporze oraz unikatowe majolikowe tafle przedstawiające Ukrzyżowanie i herb Komorowskich. Świątynia, pozbawiona wieży, zwieńczona jest tylko skromną barokową sygnaturką, która dodaje jej malowniczego charakteru.
W prezbiterium na sklepieniu zachowało się barokowe malowidło ze sceną Wniebowzięcia NMP – to jeden z najcenniejszych elementów wystroju. Pod posadzką kryje się natomiast rodowa krypta Komorowskich, gdzie spoczywają fundator Piotr, jego żona Marianna z Bnińskich i brat Mikołaj.
Wnętrze zdobią także rokokowe ołtarze (główny i pięć bocznych) oraz chór muzyczny wsparty na czterech jońskich kolumnach – to właśnie tu, w akustycznej przestrzeni przesiąkniętej historią, zabrzmią utwory dawnych mistrzów podczas letniego koncertu.
Kościół łączy się arkadowym przejściem z dawnym klasztorem, gdzie niegdyś mieszkali bernardyni, a później kanonicy regularni. To miejsce, gdzie czas zatrzymał się w renesansowych detalach, a każdy kamień opowiada historię.
Letnia Akademia Muzyki Dawnej to wyjątkowa okazja, by usłyszeć utwory muzyki dawnej w autentycznej scenerii – wśród rokokowych zdobień, pod gotyckim sklepieniem, w otoczeniu epitafiów i herbów. To podróż nie tylko dla melomanów, ale i dla miłośników historii sztuki.
ZAMEK SUSKI – MAŁY WAWEL
Renesansowy Zamek w Suchej Beskidzkiej, nazywany „Małym Wawelem” ze względu na podobieństwo dziedzińca do krakowskiego zamku królewskiego, to jeden z najcenniejszych zabytków Małopolski Zachodniej. Jego budowę rozpoczął w latach 1554–1558 włoski złotnik Kasper Castiglione-Suski, wznosząc kamienny dwór obronny na miejscu prawdopodobnie starszego drewnianego założenia.
W 1608 r. zamek przeszedł w ręce Piotra Komorowskiego, który rozbudował go w okazałą rezydencję magnacką, wzorowaną na Wawelu. Powstał wówczas trójskrzydłowy układ z arkadowym dziedzińcem, otoczony murem. W wieży zegarowej urządzono kaplicę św. Piotra Apostoła.
W XVIII w. Anna Wielopolska z Lubomirskich dobudowała dwie wieże, przekształciła wnętrza w stylu barokowym i założyła ogród w stylu francuskim, którego ślady (m.in. symetryczne ścieżki) zachowały się do dziś.
W XIX w. Braniccy zburzyli mur, odsłaniając krużganki, a zamek otoczono kutym ogrodzeniem. W tym okresie powstała tu też jedna z najbogatszych prywatnych bibliotek w Polsce, gromadząca cenne rękopisy, dzieła sztuki i narodowe pamiątki.
W 1905 r. zamek spłonął, ale został odbudowany przez Tadeusza Stryjeńskiego, znanego krakowskiego architekta. W czasie I i II wojny światowej pełnił funkcję szpitala. Niestety, wojenne losy przyniosły rozproszenie i zniszczenie większości zbiorów biblioteczno-muzealnych.
Obecnie zamek jest własnością Gminy Sucha Beskidzka i stanowi centrum kultury oraz siedzibę Muzeum Miejskiego. Do dziś zachowały się m.in. Sala Rycerska (Marszałkowska) z renesansowym kominkiem, kaplica zamkowa z polichromią oraz fragmenty barokowego ogrodu.
BIBLIOTEKA ZAMKOWA
W południowym skrzydle zamku w Suchej Beskidzkiej mieściła się niegdyś imponująca biblioteka, gromadząca bezcenne zbiory rodziny Branickich i Tarnowskich. Dzięki pasji kolekcjonerskiej Aleksandra i Władysława Branickich zgromadzono tu tysiące dzieł sztuki, rękopisów, map, militariów, a także unikalne zbiory muzyczne, w tym nuty i manuskrypty muzyczne z kolekcji Anny Hołyńskiej, żony Aleksandra Branickiego.
Biblioteka, licząca w szczytowym momencie 55 tysięcy woluminów, zachwycała takimi skarbami jak XIII-wieczna iluminowana biblia pergaminowa, inkunabuły i starodruki. Dla miłośników muzyki dawnej szczególnie cenne były zgromadzone tu muzykalia.
Niestety, II wojna światowa przyniosła ogromne straty – część zbiorów przepadła, a reszta trafiła do instytucji takich jak Ossolineum we Wrocławiu, Biblioteka Jagiellońska czy Zamek Królewski na Wawelu. Mimo to dziedzictwo zamkowej biblioteki wciąż żyje, a jej tradycje kontynuowane są poprzez wydarzenia kulturalne, w tym koncerty i warsztaty muzyki dawnej, przywracające blask tej wyjątkowej kolekcji.
Podczas Letniej Akademii Muzyki Dawnej można usłyszeć utwory nawiązujące do dawnych zbiorów zamku, do klimatu epoki Branickich. To wyjątkowa okazja, by poczuć ducha historii w murach tej magnackiej rezydencji!
Ciekawostki:
Nazwa „Mały Wawel” nawiązuje do podobieństwa dziedzińca do tego na Wawelu.
W XVII w. Piotr Komorowski ufundował także kościół i klasztor w Suchej.
Biblioteka Branickich i Tarnowskich była jedną z najważniejszych w Polsce.
Dziś zamek to nie tylko zabytek, ale też żywe centrum kultury, przyciągające turystów swoją bogatą historią i malowniczą architekturą, także koncertami muzyki dawnej!
Kontakt:
E-mail: akademia@centrum-kultury.com
https://www.facebook.com/share/1WMKthhfad/
https://ckifsucha.pl/letnia-akademia-muzyki-dawnej-summer-academy-of-early-music/
https://www.facebook.com/ScholaCantorumEarlyMusicInternational/
Graphic design and text – Krzysztof Pabiś
Photos – Krzysztof Pabiś, Municipal Museum archive, Stryszów Manor archive
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.