Z OSTATNIEJ CHWILI
Szczegóły zdarzenia drogowego w Makowie Podhalańskim / Kolizja pojazdów w Makowie Podhalańskim / Ostatni weekend wakacji - Policja apeluje o rozwagę na drogach / Zakończenie akcji Pomóż i Ty! – wsparcie dla dzieci z domów dziecka / Ruszyły pierwsze prace budowlane Centrum Edukacji Przyrodniczej / Ostrzeżenie meteorologiczne: Silny deszcz z burzam! / Spotkanie w Stryszawie ws. modernizacji linii kolejowej Żywiec–Sucha Beskidzka / Jordanów inwestuje w komfort uczniów – nowe łazienki w szkole podstawowej / Interwencja Straży Pożarnej w Makowie Podhalańskim / Nowy sprzęt ratowniczy dla OSP Łętownia / Uwaga na oszustów! Seniorka z Wadowic straciła 80 tys. zł metodą na policjanta / W aptekach zaszczepisz się na 11 chorób! / ZOZ w Suchej Beskidzkiej: awaria systemu powiadomień SMS / Rondo w Suchej Beskidzkiej coraz bliżej realizacji / GOK Stryszawa inwestuje w kulturę. Nowy sprzęt dla orkiestry i kapeli / Jordanów - Dofinansowanie podręczników dla uczniów szkół ponadpodstawowych / Nowoczesny sprzęt komputerowy dla szkół z Gminy Maków Podhalański / Jordanów: nocny wypadek na ul. Generała Maczka – droga zablokowana! / Apel Episkopatu ws. edukacji zdrowotnej w szkołach
Dodano dnia 14.04.2022, 19:39
41-latka i 7-letni chłopczyk zostali pogryzieni przez psy

W  ciągu jednej doby na terenie powiatu suskiego doszło do dwóch zdarzeń z udziałem czworonogów. W pierwszym przypadku została pogryziona 41-latka, natomiast w drugim 7-letni chłopczyk. Pamiętajmy, że to właściciel psa ponosi za niego odpowiedzialność, a konsekwencje zdarzeń z udziałem naszych pupili mogą być tragiczne, ale też kosztowne.

13 kwietnia br. wczesnym popołudniem na terenie gminy Zawoja 41-latka idąc do domu wraz ze swoim dzieckiem, została ugryziona przez owczarka sąsiada, który wybiegł z otwartej posesji na drogę. Tłumaczenia 22-letniego właściciela na nic się zdały i został ukarany 500 zł mandatem karnym. 

Kilka godzin później doszło do bardziej niebezpiecznej sytuacji na terenie gminy Budzów, gdzie kundel wybiegł z posesji i zaatakował 7-telniego chłopczyka będącego na drodze osiedlowej z innymi dziećmi. Dzięki szybkiej reakcji ojca nie doszło do większej tragedii. Chłopiec z ranami ręki i nogi, które nie zagrażały jego życiu i zdrowiu trafił do szpitala. Przybyli na miejsce zdarzenia policjanci ustalili, że 61-letnia właścicielka swojego pupila nie tylko nie dopilnowała, by nie wybiegł on z posesji, ale też nie przeprowadziła corocznych obowiązkowych szczepień. Interweniujący policjanci ukarali właścicielkę psa 500 zł mandatem karym za niezachowani środków ostrożności przy trzymaniu psa oraz 500 zł za brak aktualnych szczepień czworonoga. 

Policja przypomina, że za zachowanie psa zawsze odpowiada jego właściciel. Skutki zachowań psów wynikają najczęściej z błędów popełnianych przez ludzi - np. niezamknięta brama lub furtka posesji, nieprzestrzeganie terminów szczepień, niewłaściwe warunki bytowe, brak szkoleń i dyscypliny. Jeśli w wyniku niedopilnowania psa dojdzie do zniszczenia rzeczy (rozerwanie ubrania lub zagryzienia innego zwierzęcia) – posiadacz, który nie wywiązał się z właściwego trzymania psa, poniesie odpowiedzialność i będzie musiał pokryć wysokość wyrządzonej szkody.
Komentarze
Redakcja Portalu PowiatSuski24.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.
Komentowanie tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub zarejestruj się jeśli jeszcze nie posiadasz konta.