Z OSTATNIEJ CHWILI
KAS ostrzega! Nie kupuj alkoholu z nieznanego źródła. To realne zagrożenie dla zdrowia i życia / Sprawdź gdzie zabraknie prądu w tym tygodniu ! / Strzelcy z JS 3031 szkolili się w zimowych warunkach. Trudne zajęcia w górach dla nowych rekrutów / Rodzinne Mikołajkowe Zawody Pływackie 2025 w Suchej Beskidzkiej. Magia świąt i sportowych emocji na basenie / Udana akcja krwiodawstwa w Sidzinie. Ponad 12 litrów krwi trafi do potrzebujących / Kolizja na ul. Makowskiej w Suchej Beskidzkiej / Zawieje i zamiecie śnieżne w regionie. IMGW wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia / Interwencje służb w Małopolsce - sytuacja w powiecie suskim / Cecyliada 2025 w Grzechyni / Nocny pożar w budynku mieszkalnym w Mucharzu / Babiogórski Park Narodowy zamyka żółty szlak – Perć Akademików / Utrudnienia na DK28 w Tarnawie Dolnej. Niebawem rusza remont nawierzchni / Silne opady śniegu utrudniły noc w powiecie. Liczne interwencje straży pożarnej
Dodano dnia 02.06.2015, 09:20
Kto wysłał do mieszkańca Stryszawy atrapę bomby?

Wyglądało to dość zwyczajnie. Listonosz przyniósł do jednego z domów w Stryszawie paczkę. Ponieważ adresata nie było w domu, niczego nie świadomi jego rodzice zapłacili za paczkę ponad 500 zł. Kiedy syn wrócił do domu okazało się, że nic nie zamawiał. Paczkę odesłano bez otwierania jej. Kiedy wróciła z powrotem, mężczyzna zaniósł ją na policję. W konsekwencji wezwano saperów.

25-latek ze Stryszawy zaniósł tajemniczą przesyłkę na policję, kiedy paczka ponownie do niego wróciła. Nadawca była firma z Łodzi. Zgłosił on na komisariacie wyłudzenie pieniędzy, ponieważ nic nie zamawiał. Po otwarciu paczki okazało się że w środku są dwa zawiniątka połączone dwoma kablami – niebieskim i czerwonym. W tym momencie wszystkim zrobiło się gorąco.

Natychmiast wezwano na miejsce Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji z Krakowa wraz ze specjalistycznym psem służbowym. Ewakuowano pracowników komendy ze skrzydła budynku. Pirotechnicy wstępnie sprawdzili, a następnie zabezpieczyli do dalszej neutralizacji podejrzaną przesyłkę, która w konsekwencji nie była materiałem wybuchowym, ale zestawem części gumowych i plastiku, z wystającymi kablami.

Czy był to tylko głupi żart? Czy ktoś jeszcze otrzymał w powiecie taką przesyłkę? Sprawę wyjaśnia suska policja.

Komentarze
Redakcja Portalu PowiatSuski24.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.
Komentowanie tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub zarejestruj się jeśli jeszcze nie posiadasz konta.