- Przybyli na miejsce ratownicy dyżurni z Markowych Szczawin zabezpieczyli u poszkodowanego podejrzenie złamania w obrębie stawu skokowego. Ze względu na specyfikę terenu, mężczyzna został ewakuowany w noszach KONG kilkaset metrów w dół do Górnego Płaju (szlak niebieski), skąd ratownicy przetransportowali go quadem na Markowe Szczawiny. Następnie transportem służbowym został zwieziony do Zawoi Markowej. W akcji udział wzięło 3 ratowników dyżurnych oraz 2 pracowników BGPN (poza pracą zawodową również ratownicy ochotnicy GB GOPR) - informuje Grupa Beskidzka Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

fot. GOPR Beskidy M. Cieślar, M. Hudyka