Z OSTATNIEJ CHWILI
VII Bieg Jordanowski o Puchar Burmistrza Miasta Jordanowa (zapisy) / Muzyczna Uczelnia Zbyrcoka zaprasza na koncert / 5 orzeźwiających przepisów na domowe lemoniady i napoje bez cukru / Jarosław Kaczyński punktuje polityków PO. Tomasz Lis odpowiada / Kolizja motocykla z samochodem osobowym w Stryszawie ! / Zgubiłeś pieniądze? Suska Komenda Policja zaprasza po odbiór / Egzaminy na Kartę Rowerową w Białce, Palczy i Baczynie / Strażacy zdobędą Babią Górę dla chorujących na nowotwory krwi! / Wynajem biura – kluczowe aspekty przed podpisaniem umowy / Koncert Organowy Karoliny Kusz / Zaproszenie - Warsztaty modowe we Dworze Lanckorona / Zaproszenie na III Podbabiogórski Festiwal Orkiestr Dętych! / Sidzina - pożar kempingu / Wielkie zakończenie sezonu z MKS Babia Góra !
Dodano dnia 01.03.2024, 13:53
Pomylił gaz z hamulcem i wjechał na trawnik - Jordanów.

Policjanci ustalili kierowcę Skody, który wjechał na trawnik i zniszczył roślinność na Rynku w Jordanowie. Mężczyzna usłyszał zarzuty popełnienia wykroczenia i grozi mu kara do 1000 złotych oraz 500 złotych nawiązki na rzecz miasta Jordanowa.


Policjanci z Komisariatu Policji w Jordanowie, prowadzili czynności wyjaśniające dotyczące zdarzenia, które miało miejsce w sobotę 24.02.br. przed godziną 5:00, gdzie kierowca samochodu marki Skoda z niewiadomych przyczyn wyjechał na trawnik i zniszczył pojazdem znajdującą się tam roślinność.

Prowadzone w tej sprawie czynności doprowadziły do ustalenia sprawcy, którym się okazał 27-leni mieszkaniec naszego powiatu.

Tłumaczył, że pomyliły mu się pedały gazu z hamulcem i wjechał na trawnik. Takie pomyłki różnie mogą się skończyć na drodze, lecz w tym przypadku ucierpiała roślinność na terenie miasta.

27-latek usłyszał zarzuty i teraz będzie się tłumaczył przed sądem. Dodatkowo może zostać orzeczona nawiązka w kwocie 500 złotych na rzecz Miasta Jordanowa.  

Dodaj komentarz
Redakcja Portalu PowiatSuski24.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.
Captcha image