Dodano dnia 19.05.2025, 17:10
Sucha Beskidzka - 58-latek agitował i zakłócał prace komisji wyborczej.
Podczas niedzielnych wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na terenie powiatu suskiego doszło do trzech incydentów. 58-latek na terenie Suchej Beskidzkiej trzykrotnie utrudniał prace komisji wyborczej. Teraz za swoje zachowanie będzie się tłumaczył przed sądem.
Lubię to
Wczoraj 18 maja br. mieszkańcy powiatu suskiego wzięli udział w wyborach prezydenckich. Głosowanie przebiegało spokojnie poza trzema incydentami, do których doszło na terenie miasta Sucha Beskidzka. Jak ustalili wezwani na interwencje policjanci, za każdy incydent odpowiadał 58-letni mieszkaniec powiatu suskiego.
Do pierwszego zdarzenia doszło przed godziną 9:00, kiedy to przyjechał pojazdem oklejonym wizerunkiem jednego z kandydatów na prezydenta w bezpośredni rejon jednego z lokali wyborczych na terenie miasta. Będąc mężem zaufania wszedł do lokalu, w którym krzyczał głośno i zaglądał w karty wyborców podczas głosowania. Około godziny 19:30 również swoim głośnym zachowaniem utrudniał prace komisji w kolejnej komisji na terenie miasta.
Trzecią interwencję podejmowali policjanci wobec 58-latka po godzinie 21:30, kiedy dobijał się do drzwi i okien lokalu wyborczego. Teraz mężczyzna będzie odpowiadał za kilkukrotne zakłócanie ładu i porządku publicznego, a także prowadzenie agitacji wyborczej w czasie ciszy wyborczej.
Poza incydentami z udziałem 58-latka na terenie powiatu suskiego dzień wyborczy minął bezpiecznie i w spokojnej atmosferze.
Dodaj komentarz