Z OSTATNIEJ CHWILI
Wieczorna interwencja służb w Jordanowie! / Nowy zbiornik wody pitnej w Stryszawie / Wyniki XVII Festiwalu Pieśni Patriotycznej / Nietrzeźwa lekarka na dyżurze w Szpitalu Żywiec. Interweniowała Policja! / Potrącenie pieszej na ul. Piłsudskiego w Jordanowie / Powiatowy Konkurs Wiedzy o Janie Pawle II – uczniowie z Suchej Beskidzkiej najlepsi w Krzeszowie / Wypadek na ul. Zamkowej: potrącenie rowerzystki, trafiła do szpitala / Kradzionym samochodem przyjechali do Jordanow / Pożar w Tarnawie Górnej. Na miejscu liczne zastępy straży pożarnej! / Bezpieczeństwo w okresie uroczystości Wszystkich Świętych – zalecenia Policji / Debata społeczna o bezpieczeństwie w gminie Jordanów / Koszmar w Małopolsce: kobieta więziona i wykorzystywana seksualnie przez kilka dni / Rada Gminy Budzów nie mówi ''nie'' pomnikowi, ale chce poznać zdanie mieszkańców / Rusza akcja Znicz. Policja apeluje o rozwagę na drogach / Gigantyczne wyłudzenia dotacji oświatowych! 13 osób zatrzymanych, straty sięgają milionów / Modernizacja schodów przy Ośrodkach Zdrowia w Osielcu i Łętowni zakończona / Nowoczesne oświetlenie na kolejnych osiedlach gminy Stryszawa / Zakończono modernizację oświetlenia ulicznego w Gminie Jordanów / Praca: Dołącz do zespołu Electris! Stabilna firma – realne możliwości! /
Dodano dnia 31.10.2025, 10:23
Koszmar w Małopolsce: kobieta więziona i wykorzystywana seksualnie przez kilka dni.
W miniony poniedziałek, do Komisariatu Policji IV w Krakowie zgłosiła się kobieta, która przekazała, że jej koleżanka od pewnego czasu kilkukrotnie miała być przetrzymywana wbrew jej woli w kilku różnych miejscach Krakowa przez jej znajomego.

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie wspólnie z funkcjonariuszami Komisariatu Policji IV w Krakowie oraz policjantami z Wrocławia w wyniku szeroko zakrojonych działań zatrzymali na terenie Wrocławia mężczyznę, który w różnych miejscach na terenie Krakowa kilkukrotnie przetrzymywał kobietę wbrew jej woli przez kilka dni. Ponadto, w tym czasie mężczyzna wykorzystał poszkodowaną kobietę seksualnie, groził pobawieniem życia oraz stosując przemoc, zmuszał ją do określonego zachowania. Zastraszona kobieta nie zdecydowała się zgłosić sprawy na Policję, obawiając się o własne życie. O całej sytuacji policjanci zostali powiadomieni przez jej znajomą.


Zgłaszająca przekazała, że jakiś czas temu jej koleżanka nawiązała bliższą znajomość z pewnym mężczyzną, który z czasem stosując przemoc, miał ją wielokrotnie zmuszać do określonego zachowania, zastraszać pozbawieniem życia, niejednokrotnie używając do tego przedmiotu przypominającego broń. Dodatkowo podczas kiedy przetrzymywał kobietę wbrew jej woli, kilkukrotnie wykorzystał ją seksualnie. Mężczyzna miał też zabrać należący do niej telefon komórkowy i zakazał informowania kogokolwiek o tym, w jaki sposób ją traktował.


Zgłaszająca przekazała, że o wszystkim dowiedziała się kiedy zauważyła obrażenia na ciele koleżanki i wówczas to poszkodowana kobieta zdecydowała się opowiedzieć jej o swojej sytuacji. W trakcie zgłoszenia kobieta twierdziła, że od kilku godzin nie może nawiązać kontaktu z koleżanką i obawia się o nią, że sytuacja mogła się powtórzyć. W związku z tym policjanci natychmiast udali się do miejsca zamieszkania rzekomej ofiary, jednak nikogo nie zastali. Policjanci udali się więc do jednej z miejscowości na terenie województwa małopolskiego, gdzie mogła przebywać poszkodowana kobieta. Ustalenie te okazały się trafne. W wytypowanym miejscu policjanci odnaleźli kobietę, która wraz z funkcjonariuszami udała się do krakowskiej jednostki Policji. Śledczy ustalili, że w przestępczym procederze mężczyźnie pomagać miała jego żona oraz kobieta, z którą utrzymywał bliski kontakt. Policjanci z Komisariatu Policji IV w Krakowie wspólnie z funkcjonariuszami z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu krakowskiej komendy miejskiej natychmiast podjęli działania mające na celu zatrzymanie sprawcy.

Funkcjonariusze szybko ustalili miejsce jego zamieszkania, jednak pod ustalonym adresem zastali jedynie jego żonę, która nie była w stanie wskazać, gdzie jest jej mąż. Podczas przeszukania mieszkania policjanci natrafili na narkotyki. 27-letnia kobieta została zatrzymana i przewieziona do pobliskiego komisariatu.

Policjanci natomiast ustalili, że mężczyzna najprawdopodobniej ukrywa się we Wrocławiu. Krakowscy funkcjonariusze szybko ustalili adres, pod którym miał przebywać. Informacja ta została przekazana policjantom z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, którzy we wtorek, wspólnie z funkcjonariuszami z Komisariatu Policji Wrocław-Fabryczna na jednej z ulic najpierw zatrzymali 29 -letnią kobietę, która jak się okazało pomagała mężczyźnie w przestępczym procederze. Kiedy natomiast poszukiwany 34-latek usłyszał policjantów przed drzwiami mieszkania, rzucił się do ucieczki. Przeskoczył na balkon lokalu znajdującego się piętro niżej, a z balkonu wtargnął do obcego mieszkania i próbował się tam ukryć. Wrocławscy policjanci natychmiast jednak zatrzymali ukrywającego się mężczyznę. W mieszkaniu, w którym ukrywała się para, policjanci znaleźli zabronione substancje, dlatego też jego właściciel, który przebywał w nim podczas policyjnych działań, również został zatrzymany. Finalnie wszystkie zatrzymane osoby zostały przewiezione do jednego z wrocławskich komisariatów. W trakcie przeszukania przy zatrzymanej kobiecie zabezpieczono woreczek z mefedronem. Jeszcze tego samego dnia policjanci z małopolskiej stolicy przewieźli 34-latka oraz 29-latkę do krakowskiej jednostki policji, gdzie wykonane zostały z nimi dalsze czynności. Wieczorem natomiast obydwie osoby trafiły do policyjnego aresztu. Wobec właściciela mieszkania dalsze czynności zostały przeprowadzone przez wrocławskich funkcjonariuszy.

30 października br. zatrzymanemu 34-latkowi przedstawione zostały zarzuty pozbawienia wolności innej osoby na okres ponad 7 dni, kierowania gróźb karalnych wobec innej osoby, naruszenia miru domowego, stosowania przemocy wobec innej osoby w celu zmuszenia jej do określonego działania oraz doprowadzenia przemocą innej osoby do obcowania płciowego. Grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności, jednak z uwagi, że działał on w warunkach recydywy, kara ta może być wyższa. 29-latka odpowie za kierowanie gróźb karalnych wobec innej osoby, niezawiadomienie organu ścigania o przestępstwie popełnionym przez 34-latka, pomimo posiadania o tym wiarygodnej informacji oraz za posiadanie zabronionych substancji. Grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności. Żona zatrzymanego mężczyzny odpowie natomiast za to, że działając wspólnie i w porozumieniu z mężem bezprawne pozbawiła wolności inną osobę oraz za posiadanie nielegalnych substancji. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo właściciel wrocławskiego mieszkania, w którym ukrywała się para, także odpowie za posiadanie narkotyków. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. 
-
Foto/wideo: KMP w Krakowie. 


Komentarze
Redakcja Portalu PowiatSuski24.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.
Komentowanie tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub zarejestruj się jeśli jeszcze nie posiadasz konta.