Jak relacjonują funkcjonariusze, pokrzywdzony trafił w sieci na reklamę obiecującą szybki i bezpieczny zysk z inwestycji w kryptoaktywa. Po wypełnieniu formularza kontaktowego, zadzwonił do niego mężczyzna podający się za konsultanta inwestycyjnego. Pod pretekstem pomocy w inwestowaniu instruował 66-latka, jakie aplikacje ma zainstalować na swoim komputerze. W rzeczywistości działania te umożliwiły oszustom przejęcie zdalnej kontroli nad urządzeniem ofiary.
Przez kilka dni mieszkaniec Wadowic wykonywał przelewy, nieświadomy, że pieniądze trafiają w ręce przestępców. Dopiero po czasie zorientował się, że padł ofiarą oszustwa – wtedy było już za późno na reakcję.
Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność: nie instalujmy aplikacji z nieznanych źródeł, nie udostępniajmy nikomu danych do bankowości, a każdą propozycję „szybkiego zysku” traktujmy z dużym dystansem. Przestępcy nieustannie modyfikują swoje metody, wykorzystując naiwność i niewiedzę internautów.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.