Z OSTATNIEJ CHWILI
Zdarzenie drogowe w Jordanowie / Rozmowy wyborcze - Alan Stanaszek (Platforma Obywatelska) obejrzyj wideo / Gmina Zembrzyce inwestuje w poprawę dostępności parkingowej / Nieszczelna butla z gazem przyczyną interwencji strażaków / Suska Piątka coraz bliżej – zostało niewiele miejsc / Dzieci z zespołu Malikowski Groń i chóru Słoneczka promują kulturę Podbabiogórza nad Bałtykiem / Znamy program 28 Święta Zabawki Ludowej w Stryszawie / 60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego / CKiF ogłasza nabór na zajęcia Ognisko Muzyki Tradycyjnej / Ostrzeżenie meteorologiczne dotyczące burzy / Rozmowy wyborcze - Mirosław Sala (Konfederacja) zobacz wideo
Dodano dnia 21.05.2025, 11:40
Historia zoo. Skąd wzięły się te obiekty?

Jeżeli zastanawiało Cię kiedyś, skąd tak naprawdę wzięły się ogrody zoologiczne i jak do tego doszło, że dziś stanowią ośrodki chronienia zagrożonych gatunków – oto garść informacji, która może Cię naprawdę zdziwić!


Pierwsze zwierzęta na pokaz – od Babilonu po Rzym

Babilon, Egipt, Chiny, Rzym – wszędzie tam odnotowano ślady obecności czegoś, co dziś moglibyśmy nazwać ogrodami zoologicznymi dla próżnych. Początki zoo są bowiem nieco gorzkie – w starożytności miejsca te służyły wyłącznie rozrywce, a o ochronie czy dobrostanie zwierząt trudno mówić w dzisiejszym kontekście.

 

Zwierzęta pokazywano ku uciesze tłumu – na przykład na potrzeby igrzysk. Niektórzy władcy lubili chwalić się egzotycznymi gatunkami jako formą nobilitującej własności, a pokazywanie zwierzaków miało zadziwić tłumy i wzbudzić powszechny zachwyt.

 

Fascynujące, że od próżności przeszliśmy do nowoczesnej ochrony zagrożonych gatunków – jednym ze współczesnych miejsc spełniających definicję azylu jest na przykład zoo w Płocku: https://www.ebilet.pl/rodzina/rekreacja/zwiedzanie-zoo-plock.

Od menażerii do ogrodu zoologicznego – europejska historia

Mianem menażerii określano kolekcje zwierząt na dworach europejskich – np. w Niemczech, Francji czy Anglii. Stopniowo wysoko postawione osoby zaczęły udostępniać swoje zwierzęta do oglądania wszystkim chętnym – pobierając za to, rzecz jasna, sowite opłaty.

 

Na przełomie XIX i XX wieku zoo zaczęły powoli pełnić funkcję edukacyjnych podmiotów, odchodzono od roli przybytków dla gawiedzi i zaczęto doceniać aspekt dbania o dobrostan zwierząt. Powstały pierwsze pawilony i podejmowano pierwsze próby ratowania zagrożonych gatunków.

 

Pierwsze polskie zoo powstało w Warszawie w 1928 roku – ogród działa po dziś dzień, a początkowo sprowadzono do niego głównie wilki, niedźwiedzie i lwy. To jeden z najbardziej fascynujących ogród w Polsce, na równi z tym znajdującym się we Wrocławiu. Bilety do wrocławskiego zoo znajdziesz na przykład tutaj: https://www.ebilet.pl/rodzina/rekreacja/zwiedzanie-zoo-wroclaw.

Zoo dziś – misja, kontrowersje, przyszłość

Współcześnie ogrody zoologiczne są i uwielbiane, i krytykowane – niektórzy uważają, że zwierzęta nie mają się w takich miejscach zbyt dobrze. Warto jednak rozgraniczyć certyfikowane ogrody z akredytacją od prywatnych pseudohodowli – te pierwsze to obiekty, w których stawia się na dobrostan zwierząt i pracę naukową. Drugie to nic innego jak… obiekty próżności, analogiczne do tych ze średniowiecza.

 

Większość znanych polskich zoo działa z korzyścią dla zwierząt – gdyby nie ogrody, wiele gatunków uległoby wyginięciu. Zoo są także miejscem rehabilitacji dzikich lub skrzywdzonych zwierząt, np. tych wykorzystywanych do pracy w cyrku lub odebranych z nielegalnych pseudohodowli.

 

Należy więc uznać, że istnienie zoo w tym momencie jest społecznie uzasadnione, a dobre ogrody zoologiczne naprawdę pomagają ratować światową faunę. Jeżeli interesują Cię inne obiekty edukacyjne i rozrywkowe dla całej rodziny, sprawdź ofertę tutaj: https://www.ebilet.pl/rodzina/rekreacja!

Artykuł Sponsorowany 

Dodaj komentarz
Redakcja Portalu PowiatSuski24.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.
Captcha image