Z OSTATNIEJ CHWILI
Sucha Beskidzka świętuje Dzień Czystego Powietrza. Edukacja ekologiczna w rozszerzonej formule / Świąteczny klimat w Jordanowie! Bożonarodzeniowy Kiermasz już 21 grudnia / Lachowice: Nietypowa interwencja strażaków w lokalnym gospodarstwie / Rusza sezon na łyżwy w Suchej Beskidzkiej. W sobotę otwarcie 'Białego Orlika' z Mikołajem / Trwa nabór do nowo powstającego Środowiskowego Domu Samopomocy w Zawoi / Groził bratu i bratowej ''bronią''. Dzielnicowi z Jordanowa szybko zakończyli niebezpieczną sytuację / Utrudnienia na Błądzonce. Droga w kierunku Stryszawy zablokowana / Rozszczelniona butla gazowa w Jaszczurowej. Szybka interwencja służb / Potrącenie 8-letniego chłopca w Osielcu. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia / Ostrzeżenie IMGW dla powiatu suskiego: marznące opady i gołoledź! / By jeszcze lepiej ostrzegać i alarmować. Porozumienie z PSP. / Grupa Beskidzka GOPR ogłasza nabór. Zostań ratownikiem górskim! / Kolizja pojazdów w Makowie Podhalańskim – utrudnienia w ruchu! / Największa akcja w Polsce: GAME OVER dla pedofilskiej sieci! CBZC rozbija ogólnopolski gang tworzący i rozpowszechniający treści z wykorzystywaniem dzieci / MOPS w Suchej Beskidzkiej uruchamia projekt Otwarte drzwi – otwarte serca / Srebrny medal Ksawerego Masiuka i brąz Katarzyny Wasick na ME. / Pomoc dla pogorzelców – rodziny Trybałów z Zawoi ! / CENTRUM HANDLOWE KURTOK – WAŻNA INFORMACJA ! / Jordanów i Mucharz w czołówce Rankingu Gmin Małopolski 2025
Dodano dnia 25.07.2019, 15:20
Jedziemy na wczasy – nie musimy się śpieszyć
Wyjazd na wczasy, do rodziny, czy nawet wyjazd służbowy można połączyć ze zwiedzaniem Polski. Nie zawsze mamy na to czas, więc trzeba korzystać z każdej okazji.

Kiedy jedziemy na wczasy, to zazwyczaj widzimy tylko cel, koniec trasy, czyli miejsce naszego wypoczynku. Pakujemy się i wyjeżdżamy korzystając z dobrodziejstw autostrady lub drogi ekspresowej. Pęd do celu jest widoczny na tych drogach, nawet jeśli tworzą się korki, kierowcy wolą stać na autostradzie niż zjechać na boczne drogi. Zresztą nawet jeśli korków nie ma, to warto zjechać z autostrady, choćby po to, żeby zoczyć coś ciekawego. Może następna okazja będzie za kilka lat, a może nigdy. Przecież nic się nie stanie, jeśli dojedziemy nad morze dwie godziny później. Zresztą najlepiej jest zaplanować trasę z uwzględnieniem ciekawych miejsc. Mogą to być na przykład zamki krzyżackie, których jest w Polsce dość dużo, a wiele z nich nie wymaga zbyt dużego oddalania się od autostrady (wybierz https://discover.pl/Polska/zamki-w-polsce/zamki-krzyzackie-w-polsce/).

Jeśli nie mamy zbyt dużo czasu to możemy zajrzeć do Radzynia Chełmińskiego obejrzeć bardzo ciekawe ruiny krzyżackiego zamku. Starsi mogą go pamiętać z pierwszych odcinków serialu „Pan Samochodzik i Templariusze”. Pierwsza fortyfikacja powstała na tamtym terenie już w 1234 roku, ale była traktowana jako tymczasowa. Powstania Prusów odwlekły, ale i wymogły budowę murowanego zamku, który zbudowano w latach 1310-1330. Zamek w Radzyniu Chełmińskim był jednym z większych warowni na południu państwa krzyżackiego, był budowany jako siedziba komturii. W 1454 roku dostał się w ręce polskie i został siedzibą starostów. Ucierpiał w czasie wojny ze Szwedami w 1628 roku na tyle, że nie nadawał się do użytki i został opuszczony. Po I rozbiorze Polski zaczęto wykorzystywać zamek jako źródło materiałów budowlanych. Współcześnie, to co zostało, zabezpieczono jako trwałą ruinę i udostępniono zwiedzającym. Teren zamku w Radzyniu to doskonałe miejsce na przerwę w podróży (zobacz - https://discover.pl/zamek-w-radzyniu-chelminskim/). W pobliżu Radzynia, w Jabłonowie Pomorskim warto obejrzeć bardzo piękny Pałac Narzymskich. Można również pojechać do Grudziądza, a po drodze obejrzeć ruiny krzyżackiego zamku w Pokrzywnie, z którego zostało już niewiele.

Jeżeli ruszymy z Grudziądza na północ, to W Kwidzynie napotkamy kolejny zamek, chociaż formalnie był to zamek kapituły pomezańskiej, a nie krzyżacki. Zamek w Kwidzynie jest często fotografowany ze względu na charakterystyczne duże gdanisko oddalone poza mury o 55 metrów. Z Kwidzyna można przejechać na lewy brzeg Wisły i zwiedzić zamek w Gniewie. Ten krzyżacki zamek dostał się w ręce polskie w czasie wojny trzynastoletnie, ale nieco później niż zamek w Radzyniu, bo w 1464 roku. Był siedzibą starostwa, a jednym ze starostów był przyszły król Jan Sobieski, który wybudował nieopodal tzw. Pałac Marysieńki. W drodze nad morze obowiązkowo trzeba zwiedzić Katedrę Wniebowzięcia NMP w Pelplinie. Bazylika katedralna jest fragmentem dawnego zespołu klasztornego cystersów, jest udostępniona do zwiedzania. Budowa zakończyła się ok. 1400 roku, przez wieki była kilkakrotnie modernizowana. Od 1823 roku siedziba diecezji.

W ten sposób zjeżdżając z autostrady, zwiedziliśmy kawałek Polski. Jechaliśmy bezstresowo, nie spieszać się dotarliśmy do celu bogatsi o wrażenia. Zabytki, które poleciliśmy to tylko wybrane przykłady. Każdy nas, planując trasę na wakacje znajdzie po drodze coś dla siebie.

Artykuł Partnera

Komentarze
Redakcja Portalu PowiatSuski24.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.
Komentowanie tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub zarejestruj się jeśli jeszcze nie posiadasz konta.