„Izabela Leszczyna zostawiła po sobie katastrofę w służbie zdrowia, a jej następczyni chce ją pogłębić, sugerując, że szpitali w Polsce jest o 30% za dużo. Czyżby w planach była ich likwidacja? (...) To źli ludzie! To zły rząd!” – napisał Kaczyński, dodając, że obecna władza „szczuje na ciężko chorego człowieka”.
Pod wpisem pojawiła się jednak fala krytycznych komentarzy. Internauci przypomnieli prezesowi PiS, że to za czasów jego partii zadłużenie szpitali osiągnęło rekordowy poziom, a kolejki do specjalistów wciąż się wydłużały. Część użytkowników zarzuca mu również hipokryzję, wskazując m.in. na doniesienia o jego operacji kolana wykonanej poza kolejką oraz przyznanie obywatelom Ukrainy nielimitowanego, bezpłatnego dostępu do opieki zdrowotnej.
Odsyłają pacjentów z kwitkiem, odwołują zabiegi ludziom, których życie jest zagrożone, a NFZ bankrutuje.
— Jarosław Kaczyński (@OficjalnyJK) November 6, 2025
Izabela Leszczyna zostawiła po sobie katastrofę w służbie zdrowia, a jej następczyni chce ją pogłębić, sugerując, że szpitali w Polsce jest o 30% za dużo. Czyżby w planach…
Wpis Kaczyńskiego wywołał więc ożywioną dyskusję – zarówno wśród polityków, jak i zwykłych obywateli. Widać, że temat kondycji polskiej służby zdrowia pozostaje jednym z najbardziej gorących punktów sporu na krajowej scenie politycznej.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.









