Podczas ogólnopolskiego Kongresu Nowej Lewicy zapadły decyzje, które mają kluczowe znaczenie dla przyszłości formacji i całego środowiska lewicowego w Polsce. Delegaci wybrali nowe władze partii, podkreślając wagę jedności, odpowiedzialności i długofalowej wizji działania.
Przewodniczącym Nowej Lewicy ponownie został Włodzimierz Czarzasty, który uzyskał mandat zaufania na kolejną kadencję. Funkcję Sekretarza partii objął Marcin Kulasek. Do władz i ścisłego kierownictwa wybrano także m.in.: Krzysztofa Gawkowskiego, Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk, Katarzynę Kotulę, Joannę Scheuring-Wielgus, Karolinę Zioło-Pużuk, Anetę Złocką, Annę-Marię Żukowską, Wiesława Szczepańskiego, Tomasza Trelę oraz Dariusza Wieczorka.
Kongres był nie tylko wydarzeniem organizacyjnym, ale także wyraźnym sygnałem politycznym. W swoim wystąpieniu Włodzimierz Czarzasty zapowiedział zdecydowany sprzeciw wobec działań prezydenta Karola Nawrockiego, jeśli – jak podkreślił – będą one godzić w konstytucję lub prowadzić do pogłębiania społecznych podziałów.
– Będę z Nawrockim walczył, gdy będzie chciał atakować naszą konstytucję lub zarzucać Sejm populistycznymi ustawami służącymi skłóceniu społeczeństwa – mówił nowo wybrany przewodniczący. - Jeśli pokażemy kilkunastu milionom Polaków, że prawicową falę da się zatrzymać, to za dwa lata zbudujemy wielki biało-czerwony mur, który powstrzyma powódź nacjonalistów, nienawistników, antysemitów, szaleńców i złodziei.
Czarzasty zaznaczył jednocześnie, że Nowa Lewica stawia sobie cele wykraczające poza jedną kadencję parlamentu czy prezydenta. Wśród nich wymienił przede wszystkim walkę o prawa kobiet oraz całkowity rozdział Kościoła katolickiego od państwa.
W dalszej części wystąpienia lider Nowej Lewicy nie krył ostrych słów pod adresem prezydenta.
– Wiemy, że ta walka nie zakończy się co najmniej tak długo, jak prezydentem będzie prezydent Nawrocki. Człowiek zbudowany z nacjonalistycznych obsesji, kontynuator najgorszych tradycji Romana Dmowskiego – i to nie w wersji intelektualnej, lecz stadionowej. Tej stadionowej endecji trzeba się przeciwstawić – stwierdził Czarzasty.
Dla działaczy lokalnych Kongres ma szczególne znaczenie. Nowe władze zapowiadają wzmocnienie struktur terenowych i większy nacisk na sprawy codzienne, takie jak prawa pracownicze, dostęp do usług publicznych, ochronę zdrowia czy mieszkalnictwo.
Nowa Lewica podkreśla, że najbliższe lata będą czasem intensywnej pracy programowej i organizacyjnej – zarówno na szczeblu ogólnopolskim, jak i lokalnym. Jak zapowiadają liderzy partii, to właśnie w samorządach i społecznościach lokalnych ma się realnie rozgrywać walka o bardziej sprawiedliwą i świecką Polskę.
Foto: fp. Lewica.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.









