Jak podkreślił, zdecydowana większość Polaków, w tym mieszkańców wsi popiera wprowadzenie zakazu. Jednocześnie zwrócił uwagę na konieczność uwzględnienia głosu rolników i hodowców. Właśnie dlatego w podpisanej ustawie znalazły się rozwiązania osłonowe: odszkodowania dla zamykających działalność, wsparcie dla pracowników oraz ośmioletni okres przejściowy, który ma umożliwić stopniowe wygaszanie ferm.
Prezydent zaznaczył także, że nie zgodzi się na dalsze rozszerzanie ograniczeń dotyczących produkcji rolnej. Zapowiedział przygotowanie własnego projektu ustawy, który ma wzmocnić ochronę rolników i zapewnić im bezpieczeństwo prowadzenia działalności.
Weto dotyczy natomiast ustawy łańcuchowej. Jak wyjaśnił Prezydent, mimo szlachetnej idei ochrony zwierząt, nowe przepisy były „oderwane od rzeczywistości” i niemożliwe do wykonania. Szczególnie krytykowane były zapisy dotyczące wielkości kojców dla psów. Prezydent podkreślił również, że nie zgodzi się na przepisy stygmatyzujące mieszkańców wsi.
Zamiast tego do Sejmu trafi jego własny projekt, który ma poprawić dobrostan zwierząt m.in. poprzez zniesienie stałego trzymania psów na łańcuchach, bez nakładania na właścicieli nierealistycznych obowiązków.
„Prezydent nie jest od podejmowania decyzji łatwych, ale słusznych” - podsumował swoją decyzję, podkreślając, że jego priorytetem pozostaje troska o mieszkańców wsi, bezpieczeństwo żywnościowe kraju i rozsądne prawo.
Prezydent nie jest od podejmowania decyzji łatwych. Jest od podejmowania decyzji słusznych - Prezydent RP @NawrockiKn o swoich decyzjach dotyczących tzw. ustawy o hodowli zwierząt na futra i tzw. ustawy łańcuchowej. pic.twitter.com/dIWYE07Ci9
— Kancelaria Prezydenta RP (@prezydentpl) December 2, 2025
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.









