Z OSTATNIEJ CHWILI
Jordanów inwestuje w niezawodną kanalizację / Uwaga - Mgła nie odpuszcza! Ostrzeżenie meteorologiczne dla regionu / Pierwsza ścianka wspinaczkowa w powiecie suskim? Twórcy pytają mieszkańców o zdanie / Kolizja trzech samochodów na DK28 w Makowie Podhalańskim. Drobne utrudnienia w ruchu / Kolizja drogowa na DK28 w Jordanowie / Betlejemskie Światło Pokoju dotarło do Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej / Dwie obwodnice na DK28. Lepszy dojazd także dla mieszkańców regionu / Kolizja drogowa w Stryszawie ! / Zakończona inwestycja przy SP nr 1 zwiększa bezpieczeństwo pieszych / Zakończona inwestycja przy SP nr 1 zwiększa bezpieczeństwo pieszych / Sprawdź gdzie zabraknie prądu w tym tygodniu / Prawie 3 promile, kolizja z karetką i ucieczka. Szokujące zdarzenie w Makowie Podhalańskim
Dodano dnia 07.09.2016, 10:20
Babia Góra dla całej rodziny

Jedną z największych atrakcji turystycznych w naszym regionie jest ciekawe ukształtowanie terenu powiatu suskiego. Masywy górskie zachęcają do wędrówek i zdobywania szczytów nawet przez najmłodszych. Dzisiejszą propozycją na rodzinny wypad w góry jest zdobycie szczytu Babiej Góry.

Wycieczkę najlepiej rozpocząć rano. Świetnym rozwiązaniem jest przybycie na parking między godziną 7 a 9 rano - unikniemy wtedy nie tylko wzmożonego ruchu turystycznego, ale także bez problemu znajdziemy miejsce do zaparkowania samochodu.

Jednym z prostszych dróg prowadzących na Diablak jest szlak zielony, którym z Zawoi Markowej dojdziemy do schroniska PTTK na Markowych Szczawinach.

UWAGA! Zanim wejdziemy na szlak należy zakupić bilet wstępu.

Idziemy utwardzoną drogą, która jest częścią dojazdu do pobliskich domów. Dochodzimy do składowiska drewna, za którym nadal idziemy zielonym szlakiem. Czeka nas kilka podjazdów i łącznie ok. 1h drogi do schroniska.

W tym miejscu skończy się szlak zielony i zaczynie czerwony. Uwaga – oznaczenia szlaków są tylko kolorami i nie pokrywają się z ich trudnością. Szlak ten prowadzi aż do Przełęczy Krowiarki.

Pierwszym, stromym podejściem od schroniska w stronę szczytu jest Przełęcz Brona. Rozpoczyna ona piętro kosodrzewiny porastającej pobliskie tereny. Stąd widać już ogrom zdobywanego masywu i przepiękny krajobraz. Do zdobycia szczytu brakuje nam jeszcze 2 kilometry, czyli około jednej godziny drogi.

Po tym dystansie zdobywamy szczyt Królowej Beskidów położony na wysokości 1725m n.p.m.

Zejście można zaplanować na dwa sposoby. Jeden z nich to powrót szlakiem, którym wychodziliśmy. Drugi natomiast to zejście w stronę Przełęczy Krowiarki.

Przechodzimy wtedy przez Kępę oraz Sokolicę, a następnie przy drogowskazie skręcamy w tzw. Perć Przyrodników. Idziemy w kierunku schroniska na Markowych Szczawinach. Stamtąd wracamy dokładnie tym samym szlakiem, który wychodziliśmy do schroniska. Jest to ciekawa wycieczka podczas której dostrzec można piękno gór w świetniej odsłonie. Widok na jezioro Orawskie, pobliskie miejscowości i rzeźbę terenu naprawdę jest czymś wspaniałym. Całość liczy około 17km i zajmie w przybliżeniu 5h. Oczywiście wszystko jest uzależnione od formy i przygotowania turysty.

Pamiętajmy, że przed wyjściem w góry należy się zaopatrzyć w odpowiednie obuwie.

Adrian Mikołajczyk

foto. Adrian Mikołajczyk

Komentarze
Redakcja Portalu PowiatSuski24.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.
Komentowanie tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub zarejestruj się jeśli jeszcze nie posiadasz konta.