Z OSTATNIEJ CHWILI
Kolizja z dziką zwierzyną w Stryszawie / Zaproszenie - 107. rocznica odzyskania Niepodległości w Suchej Beskidzkiej / Nowa poradnia rodzinna w Suchej Beskidzkiej! Bezpłatna pomoc dla rodzin już dostępna / Powiat suski gotowy na zimę – ustalono wykonawców utrzymania dróg powiatowych / Ostrzeżenie meteorologiczne: gęste mgły w regionie / Bezpłatna mammografia w Makowie Podhalańskim i Stryszawie / Konkurs plastyczny Barwy Niepodległej w Gminie Bystra-Sidzina / Mieszkańcy Małopolski wybierają najciekawszą inicjatywę społeczną! Wśród kandydatów także projekty z powiatu suskiego / Emerytura lub renta bez podatku? Sprawdź, dla kogo to korzystne! / Zaproszenie na uroczyste obchody Narodowego Święta Niepodległości w Osielcu / Zespół Szkolno-Przedszkolny w Osielcu z nowymi pracowniami i wyposażeniem / Podsumowanie Wszystkich Świętych 2025 na drogach powiatu suskiego / 19-latek z powiatu suskiego zatrzymany w Oświęcimiu. Stracił prawo jazdy za nadmierną prędkość / Ogłoszenie o pracę na stanowisko Stolarz – Operator Maszyn i Urządzeń / Ogłoszenie o pracę na stanowisko Pracownik Administracji w Dziale Kadr / Sucha Beskidzka zabezpiecza się przed suszą! Powstają dwa potężne zbiorniki na wodę / Bezpieczeństwo osób starszych – szkolenie dla seniorów w Suchej Beskidzkiej / Policja podsumowała "Wszystkich Świętych" w Małopolsce / Pożar busa w Jordanowie / Sprawdź gdzie zabraknie prądu w tym tygodniu / Ostrzeżenie meteorologiczne: intensywne opady deszczu w regionie / 20 lat z pasją do tradycji: Jubileusz Zespołu Regionalnego Ziemia Suska / Strzelcy z SJS 3031 kwestowali dla Fundacji ''Niezłomni'' w Makowie Podhalańskim / Pożar budynku w pobliskich Gilowicach / Wieczorna interwencja służb w Jordanowie!
Dodano dnia 21.01.2019, 13:41
SOR w Wadowicach nie zauważył złamanej ręki. Dopiero szpital w Suchej to naprawił
Niemiła historia spotkała wadowiczankę, która wysiadając z samochodu złamała sobie rękę. Wadowicki SOR nie zauważył złamania i zabandażował jej nieprawidłowo kończynę, powodując dodatkowy ból. Dopiero w szpitalu w Suchej Beskidzkiej naprawiono, to co zepsuto w Wadowicach...
- Niemiła pielęgniarka "zaprasza" nas do gabinetu. Doktor robi wywiad, mama krok po kroku opowiada sytuacje w jakiej uszkodziła rękę, następnie wskazuje mu miejsce bólu - czyli bark i ramie, kieruje ją na prześwietlenie. Nie trwało długo, 10 minutek i wróciliśmy pod gabinet. Poczekałyśmy cierpliwie po raz kolejny. Wreszcie zapraszają mnie i mamę, doktor stwierdza: Pani M........ , nic się nie dzieje! Nie wiem skąd ten ból, może pani ma naciągnięte ścięgno bo tu żadnych złamań nie ma! No ale założę pani szynę... Woła pielęgniarki, te jak do bydła rękę wykręcają mamie, mama krzyczy z bólu i chce stamtąd uciekać! Zalecenie lekarskie, kontrola w poradni i "chołpa". Jak zobaczyłam w jaki sposób założyli mamie ten gips to byłam w lekkim szoku. Ból w barku a gips z wykoślawioną przez pielęgniarki rękę zawiniętą od łokcia po palce, obciążając niesamowicie zwichnięty bark co przecież pogarsza sprawę. No ale przecież to lekarz nie piekarz pomyślałam, wiec wie co robi? (Okazało się potem ze jednak chyba Pana Doktorka lepiej wysłać do piekarni piec bułki ...) – relacjonuje portalowi wadowiceonline.pl czytelniczka.


Po czterech dniach bólu nie było żadnej poprawy sytuacji. Panie udały się prywatnie do ortopedy. Szybkie USG i rentgen na którym okazało się, że ręka jest złamana. Pilne skierowanie na SOR i prawdopodobnie konieczność operacji. Lekarz w prywatnym gabinecie podobno nie mógł uwierzyć, że ktoś mógł przeoczyć złamanie. Panie pojechały na SOR, ale tym razem w sąsiedniej Suchej Beskidzkiej.


Zabrałyśmy najpotrzebniejsze rzeczy i obrałyśmy kierunek Sucha Beskidzka. Przyjęto mamę od razu. Kolejny ortopeda i kolejny nie dowierza. Jak można było do tego dopuścić. Natychmiastowa decyzja: musimy panią uśpić i będziemy to "naprawiać". Mama została na SOR w Suchej, rano już była po zabiegu, który był konieczny i bardzo pilny. Potem kolejne badania, RTG, tomografia. Profeska! Wróciliśmy do domu. Zalecenia od lekarza, recepta, kontrola za tydzień, czyli wszystko jak należy. No i mama! Mama ma w prawidłowym miejscy szynę i boli o wieeeeeele mniej. Myślę sobie teraz co zrobić po takiej przygodzie? Kto odpowie za tyle dni cierpienia mojej mamy i nie daj Bóg co by się wydarzyło gdyby nie wybrała się prywatnie do lekarza – dodaje czytelniczka.

Tak wyglądała "zabezpieczona" złamana ręka po wizycie na SOR w Wadowicach ze szpitalną ekspertyzą:




A tak po wizycie i prawidłowym złożeniu w szpitalu w Suchej Beskidzkiej również ze szpitalną ekspertyzą:




źródła: wadowiceonline.pl

Komentarze
Redakcja Portalu PowiatSuski24.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.
Komentowanie tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub zarejestruj się jeśli jeszcze nie posiadasz konta.