Z OSTATNIEJ CHWILI
Podaruj nić krwi na święta – przedświąteczna akcja krwiodawstwa w Suchej Beskidzkiej / Zawoja: Nie zapłaciła za wczasy i taksówki. Odpowie za oszustwo / Zostań wolontariuszem 34. Finału WOŚP w Suchej Beskidzkiej / Kolizja dwóch samochodów w Budzowie / Umowa na projekt rozbudowy kanalizacji w Gminie Jordanów podpisana / OSP Maków Dolny dołączy do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego - zobacz wideo / Powiat suski: Szlachetna Paczka poszukuje Darczyńców i Wolontariuszy / Sprawdź gdzie zabraknie prądu w tym tygodniu / Droga Jeleśnia – Pewel Wielka – Hucisko – Kurów zamknięta na dwa dni! / Alan Simsak mistrzem województwa! / Zaproszenie na wernisaż wystawy Grażyny Jończy Czekając na Słońce / Pilny apel OTOZ Animals: uratowane szczeniaki czekają na odpowiedzialne domy / Mikołajkowy Turniej Strzelecki w Suchej Beskidzkiej.
Dodano dnia 05.06.2016, 14:05
Białka: Bracia Mak na treningu najmłodszych piłkarzy

Jak zmotywować najmłodszych zawodników wiedzą bracia Mak. Michał i Mateusz przyjechali do powiatu suskiego na mecz charytatywny dla Grześka, jednak znaleźli czas, aby porozmawiać z najmłodszymi piłkarzami i zmotywować ich do treningów.

- Zarówno dzieciaki jak i ja jesteśmy bardzo zadowoleni z wizyty naszych gości. Gdy tylko bracia Mak potwierdzili mi kilka dni temu, że przyjadą, dzieciaki chodziły bardzo przejęte i cały czas dopytywały, czy aby na pewno dojadą? Michał i Mateusz jak zwykle nie zawiedli, czym zrobili dzieciakom niesamowitą frajdę. Przyjeżdżają tylko na kilka dni do Suchej, ale zawsze znajdą dla mnie czas, żeby się ze mną lub z "moimi"dzieciakami spotkać, za co chciałem im serdecznie podziękować - opowiedział nam Krzysztof Borowy.

Dzieci dopytywały zawodników Piasta Gliwice i Jagielloni Białystok o tajniki dobrej gry, a bracia Mak chętnie im odpowiadali, a nawet pokazywali, jak lepiej grać.

- Po treningu dostałem szereg wiadomości od dzieciaków, którzy opisywali swoje wrażenia. To było dla nich coś niesamowitego. Takie wizyty dla dzieci są bardzo budujące i dają jeszcze większą chęć do pracy na treningach. Chłopaki jakby nie było mogli sobie zrobić zdjęcie z wicemistrzem Polski oraz zawodnikiem z czołowego klubu ekstraklasy.Też grałem w piłke i w ich wieku o takim czymś mógłbym sobie tylko pomarzyć – dodaje Borowy.

Komentarze
Redakcja Portalu PowiatSuski24.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.
Komentowanie tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub zarejestruj się jeśli jeszcze nie posiadasz konta.