Z OSTATNIEJ CHWILI
Akcja ratunkowa na Jeziorze Mucharskim. Ktoś miał sporo szczęścia... / Wypadek w Sidzinie – auto wypadło z drogi, w środku dzieci i przyszła mama / Zamek Suski opanowany przez miłośników gier i historii / Trwa akcja służb na Jeziorze Mucharskim ! / Policjanci z wizytą w Szkole Podstawowej w Toporzysku / Strażacy pomogli dotrzeć do osoby z rozrusznikiem serca w trudno dostępnym terenie / Barwy Jesieni – Maków Podhalański 3049 r. oczami młodych artystów / Załamanie pogody na południu kraju / Nowy samochód w OSP Bystra Podhalańska – strażacy zapraszają na wyjątkowe wydarzenie / Zapraszamy na Małopolskie Spotkanie z Kulturą Wrażliwą w Suchej Beskidzkiej! / 13 miliardów na bezpieczeństwo! Rusza rekordowy program modernizacji służb mundurowych / Zaproszenie na wystawę poplenerową im. Władysława Fronta w Stryszawie / Razem dla przyszłości – konferencja o uzależnieniach i ich skutkach w Jordanowie / Internetowy romans, który kosztował fortunę. Kobieta straciła 214 tys. zł! / Uroczyste ślubowanie uczniów Szkoły Muzycznej I stopnia w Suchej Beskidzkiej / Dołącz do VICTORIA Dance Studio! Trwa nabór uzupełniający na zajęcia taneczno-akrobatyczne / Pirat drogowy zatrzymany w Stanisławiu Dolnym. Srogo za to zapłaci / Zbiórka krwi w Bystrej Podhalańskiej – oddaj krew, uratuj życie! / Ćwiczenia strażackie w Zembrzycach. utrudnienia w ruchu w sobotę 25 października / Ponad 69 tysięcy złotych dla pogorzelców z Zawoi. Ogromne serca mieszkańców regionu!
Dodano dnia 05.06.2016, 14:05
Białka: Bracia Mak na treningu najmłodszych piłkarzy

Jak zmotywować najmłodszych zawodników wiedzą bracia Mak. Michał i Mateusz przyjechali do powiatu suskiego na mecz charytatywny dla Grześka, jednak znaleźli czas, aby porozmawiać z najmłodszymi piłkarzami i zmotywować ich do treningów.

- Zarówno dzieciaki jak i ja jesteśmy bardzo zadowoleni z wizyty naszych gości. Gdy tylko bracia Mak potwierdzili mi kilka dni temu, że przyjadą, dzieciaki chodziły bardzo przejęte i cały czas dopytywały, czy aby na pewno dojadą? Michał i Mateusz jak zwykle nie zawiedli, czym zrobili dzieciakom niesamowitą frajdę. Przyjeżdżają tylko na kilka dni do Suchej, ale zawsze znajdą dla mnie czas, żeby się ze mną lub z "moimi"dzieciakami spotkać, za co chciałem im serdecznie podziękować - opowiedział nam Krzysztof Borowy.

Dzieci dopytywały zawodników Piasta Gliwice i Jagielloni Białystok o tajniki dobrej gry, a bracia Mak chętnie im odpowiadali, a nawet pokazywali, jak lepiej grać.

- Po treningu dostałem szereg wiadomości od dzieciaków, którzy opisywali swoje wrażenia. To było dla nich coś niesamowitego. Takie wizyty dla dzieci są bardzo budujące i dają jeszcze większą chęć do pracy na treningach. Chłopaki jakby nie było mogli sobie zrobić zdjęcie z wicemistrzem Polski oraz zawodnikiem z czołowego klubu ekstraklasy.Też grałem w piłke i w ich wieku o takim czymś mógłbym sobie tylko pomarzyć – dodaje Borowy.

Komentarze
Redakcja Portalu PowiatSuski24.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.
Komentowanie tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub zarejestruj się jeśli jeszcze nie posiadasz konta.