Z OSTATNIEJ CHWILI
Laury Babiogórskie 2025 rozdane. Wyróżniono osoby i instytucje zasłużone dla regionu / 13 grudnia 1981 roku – wprowadzenie stanu wojennego w Polsce / Zawoja: Uhonorowano osoby szczególnie zasłużone dla lokalnej społeczności / Burmistrz Miasta nagrodził sportowców z Suchej Beskidzkiej za wybitne osiągnięcia / Zakończono budowę przewiązki między szkołą a salą sportową w Bystrej Podhalańskiej / Mglista noc przed nami. Wydano ostrzeżenie meteorologiczne / Interwencja straży pożarnej w Stryszawie / Uwaga mieszkańcy! Utrudnienia na drodze gminnej Stryszawa Chmiele / Grand Prix dla Bogumiły Leśniak! Sukces suskiej artystki w konkursie Święci Patroni Polski 2025 / Ogromny sukces Sabiny Sikory na Mistrzostwach Europy Masters w Lublinie / Team Stryszawa na podium Stacji Race Tuszyna! Mocne zakończenie sezonu dla reprezentantów powiatu suskiego / Małopolska wstrząśnięta serią dramatycznych incydentów z bronią / Burmistrz Jordanowa sprawdził postępy miejskich inwestycji. Otwarcie lodowiska coraz bliżej / Alarm przeciwpożarowy w jordanowskim budynku handlowym. Na szczęście fałszywy / Złote i Diamentowe Gody w Gminie Jordanów / Zapadł wyrok w sprawie dwóch zakonnic z DPS w Jordanowie / Nabór do Młodzieżowej Rady Miejskiej w Makowie Podhalańskim. Rusza rekrutacja młodych radnych.
Dodano dnia 29.09.2015, 22:32
Garbarz kontynuuje pucharową przygodę!

Garbarz Zembrzyce przed tym meczem miał na rozkładzie Grom Grzechynię i Halniak Maków. Teraz do tego grona dołączył Relaks Wysoka. Paradoksalnie najłatwiej było z najsilniejszym rywalem – Halniakiem. W Wysokiej podopieczni Zdzisława Janika wygrali dopiero po rzutach karnych.

Relaks Wysoka – Garbarz Zembrzyce 0:0 (rzuty karne 5:6)
Garbarz:
Bruzda – Ł. Puda, Klauzner, Marek, Harańczyk – Tomczak, J. Burliga, Kasiński, Kuz – Żmudka (70. Wieczorek), Teteruk. 

Gospodarze mieli dużo szczęścia, goście mieli mnóstwo sytuacja, a dwukrotnie – po strzałach Jonasza Burligi i Pawła Marka – piłka zatrzymała się na poprzeczce. Sytuacji sam na sam nie wykorzystał Wojciech Tomczak. W drugiej połowie na boisku w miejsce Tomasza Żmudki pojawił się Mateusz Wieczorek, nominalny bramkarz. I mógł zapisać się w protokole meczowym. Miał dwie sytuacje, ale ani razu nie zdołał umieścić piłki w siatce. Relaks stworzył jedną, konkretniejszą, sytuację. Po strzale jednego z zawodników wydawało się już, że piłka musi trafić do siatki, ale skozłowała na nierówności i przy pomocy słupka wyszła w pole. A mówią, że „ściany” pomagają gospodarzom…

Doszło do rzutów karnych. W konkursie jedenastek lepsi byli goście. Skutecznie wykonali sześć karnych, przy pięciu trafieniach rywali. Pewnymi strzałami popisali się Filip Kasiński, Jonasz Burliga, Mateusz Wieczorek, Michał Harańczyk, Yurii Kuz i - w ostatniej serii - Łukasz Puda. W kolejnej rundzie, finale, Garbarz zagra ze zwycięzca jutrzejszego meczu: Iskra Klecza Dolna – Sosnowianka.

- Wygrana po karnych z A-klasową drużyną chluby nie przynosi, ale liczy się awans. Zabrakło pięciu podstawowych zawodników, więc szansę gry otrzymali rezerwowi i juniorzy. Na wnioski przyjdzie czas. Nasze pucharowe mecze z rywalami z niższych lig były zacięte. Teraz z Relaksem po karnych, wcześniej z Gromem Grzechynia również po dużej walce. Ci teoretycznie słabsi bardzo się starają, walczą na maksa. Rywale mieli jedną sytuację, my wiele, ale kulała skuteczność – ocenił trener Garbarza, Zdzisław Janik.  

Komentarze
Redakcja Portalu PowiatSuski24.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.
Komentowanie tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub zarejestruj się jeśli jeszcze nie posiadasz konta.