Maciej Mirocha, urodzony w 2003 roku, to przedstawiciel młodego pokolenia pisarzy. Jak sam podkreśla, jest „overthinkerem”, który od niedawna przekuwa swoje przemyślenia i emocje w literaturę. Interesuje się informatyką, sportem i sztuką pisania, a książki traktuje jako sposób na dzielenie się emocjami i tworzenie dla czytelnika przestrzeni do chwili wytchnienia.
„Nie piszę, by się wsławić; piszę, by ludzie mogli odnaleźć relaks przy kawie i książce” — mówi młody autor z Budzowa.
„Krew i Przysięga: Początek Nowej Ery” to epicka opowieść fantasy osadzona w świecie, w którym nic nie jest czarno-białe, a równowaga między światłem a mrokiem staje się coraz bardziej krucha. Na bohaterów i czytelników czeka wizja nadciągającego Czystego Zła, potęgi niosącej nie zysk, lecz całkowite zniszczenie.
W centrum wydarzeń stoi Piotr młody chłopak ze spokojnej wioski ukrytej głęboko w lesie. Jego życie zmienia się w jednej chwili, gdy mroczna siła niszczy to, co było mu najdroższe. Zmuszony opuścić rodzinne strony, wyrusza w podróż do legendarnego miasta, gdzie ukryta jest prawda o jego przeznaczeniu.
W drodze towarzyszą mu wierni przyjaciele, w tym odważna Julia. Razem zostają wciągnięci w konflikt dwóch braci — jednego pragnącego władzy absolutnej i drugiego walczącego o ocalenie osłabionej równowagi świata. Piotr musi zmierzyć się nie tylko z niebezpieczeństwami krainy, ale również z mrokiem budzącym się w jego własnym sercu.
Powieść, choć osadzona w odległym, fantastycznym uniwersum, powstała z wrażliwości i doświadczeń autora głęboko zakorzenionego w lokalnej społeczności. Budzów, skąd pochodzi Maciej Mirocha, to miejsce jego pierwszych inspiracji. Czytając książkę, być może między wierszami odkryjecie echa klimatu miejscowości, z której pochodzi autor. To właśnie tutaj narodziła się jego wyobraźnia, zamiłowanie do opowieści i literacka odwaga.
Czytelników czeka historia o miłości, zdradzie, trudnych wyborach i walce zarówno tej prowadzonej mieczem, jak i tej toczącej się wewnątrz człowieka. Przepowiednia stara jak świat staje się początkiem nowej ery… a los świata spoczywa w rękach bohatera, który nigdy nie spodziewał się takiego ciężaru.
Premiera „Krwi i Przysięgi” to wydarzenie, na które warto zwrócić uwagę ze względu na samą książkę, ale i ze względu na talent rodzący się na terenie powiatu suskiego. Lokalni twórcy coraz śmielej wchodzą na rynek wydawniczy, a debiut Macieja Mirochy jest kolejnym dowodem na to, że również w mniejszych miejscowościach powstają historie zdolne porwać odbiorców.
Czytelnicy, którzy sięgną po tę powieść, staną przed pytaniem: Czy w obliczu nadchodzącej zagłady sojusze przetrwają… i czy świat da się jeszcze ocalić?
Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Novae Res i jest dostępna w sprzedaży TUTAJ.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.









