Z OSTATNIEJ CHWILI
Tragedia w Wadowicach. Nie żyje kierowca ciężarówki / Trzy medale dla SKL Sucha Beskidzka. Paweł Kąkol z życiówką / Rozmowa z Barbarą Nieużytek Koordynatorką Domu Opieki Spokojny Zakątek w Toporzysku / Pożar budynku w Zembrzycach – na miejscu liczne zastępy straży! / Nowe oblicze szkolnych wnętrz w Naprawie / Powiatowe Dożynki w Sidzinie zgromadziły tłumy - tradycja, atrakcje i sukces organizacyjny / Intensywne opady deszczu w powiecie suskim – wydano ostrzeżenie meteorologiczne / Skrócony czas stawiennictwa dla żołnierzy WOT – ważne informacje dla Małopolski / Nowa atrakcja w Zawoi - ścieżka przyrodnicza Babiogórskie Zwierzęta / 10 września – Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom / Wybory uzupełniające do Rady Miasta Jordanowa / Pożar autobusu w Hucisku / Rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Część zestrzelona przez wojsko / Nowoczesny defibrylator AED w Krzeszowie ! / Trwa nabór do Miejskiego Chóru Jasień / ZUS: Późniejsza emerytura to wyższe świadczenia
Dodano dnia 23.02.2018, 20:43
Będzie bardzo zimno!

Nad nasz region nadciąga silny mróz, który może być niebezpieczny dla ludzi i zwierząt Synoptycy ostrzegają, że tak dużych i długotrwałych spadków temperatury w Polsce nie zanotowano już od kilku lat.

W najbliższych dniach nie możemy liczyć na wzrost temperatury, co więcej - wciąż będziemy notować jej spadek. Noc z piątku na sobotę rozpocznie weekend bardzo mroźno - temperatura minimalna wyniesie od -16 stopni Celsjusza. W ciągu dnia zachmurzenie będzie zmienne. Popada słaby, przelotny śnieg. Termometry wskażą wartości ujemne w całym kraju - od -10 st. C. W nocy z soboty na niedzielę temperatura również mocno spadnie - do -16 st. C. Spośród najbliższych pięciu nocy to ta z poniedziałku na wtorek będzie najzimniejsza. Temperatura spadnie do nawet -20 stopni.

Do Polski nadciągnął mroźny front, który spowodował duży spadek temperatury. Fala mrozu, która właśnie objęła nasz kraj ma zostać z nami na długo. W świetle najnowszych materiałów prognostycznych do pierwszych dni marca. Jak podają synoptycy TVN Meteo, wszystko za sprawą pewnego fenomenu nad biegunem północnym. Otóż w stratosferze, czyli warstwie atmosfery zalegającej nad troposferą, w której żyjemy, doszło do wielkiego zaburzenia. Na wysokość około 7-10 kilometrów nad Arktyką wdarło się wielkie ciepło i zaburzyło funkcjonowanie tak zwanego wiru polarnego. Zdarza się to co parę lat i na ogół właśnie w lutym.

Wir polarny w czasie nocy polarnej, czyli teraz, bywa mocno rozbudowany. Kiedy jednak wielka masa energii z przyziemnej warstwy atmosfery wdziera się wyżej, dochodzi do ogromnych zaburzeń globalnej cyrkulacji powietrza. Charakter tych zaburzeń jest nie do końca poznany i trudny do prognozowania, a związany prawdopodobnie ze wzrostem temperatury wód oceanów. W lutym tego roku nastąpiło silne wniknięcie ciepła znad Atlantyku w stratosferę nad biegunem północnym. I wielki wir polarny rozpadł się na mniejsze części. Jeden z nich przemieścił się właśnie nad Europę.

Zwykle pod tym górnym wirem polarnym nad Arktyką rządzi przy ziemi silny wyż atmosferyczny. Jest jak góra zbudowana z zimnego i gęstego powietrza, z której spływają w niższe szerokości geograficzne mroźne strumienie. Tym razem pod wirem, który przemieścił się nad Europę, wyż rozrósł się nad Skandynawią i mamy problem. Zaburzenie wysoko w atmosferze może odbić się niekorzystnie na gospodarkach krajów dotkniętych mrozem, na komunikacji oraz na naszym zdrowiu.



Źródło. TVN Meteo


Komentarze
Redakcja Portalu PowiatSuski24.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.
Komentowanie tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub zarejestruj się jeśli jeszcze nie posiadasz konta.