Z OSTATNIEJ CHWILI
Oświęcim. Areszt tymczasowy dla 40–latka podejrzanego inne czynności seksualne wobec dziesięcioletniej dziewczynki! (wideo) / Anatomia piękna. Wernisaż wystawy Alicji Przybyszowskiej w Suchej Beskidzkiej / Pożar piwnicy w budynku mieszkalnym w Suchej Beskidzkiej / Alkomat się zdziwił – 73-letnia seniorka pobiła rekord / Surowsze kary za wypalanie traw i zagrożenia pożarowe! / Ostrzeżenia meteorologiczne - Silny deszcz z burzami! / Dożynki Powiatowe 2025 – Święto Plonów i Tradycji w Sidzinie / Alarm bombowy w hotelu pod Wadowicami. Sprawą zajmuje się ABW! / Nowy, nowoczesny plac zabaw dla najmłodszych w Białce! / Małopolska: ponad 85 tysięcy nieodwołanych wizyt w pół roku / Policja poszukuje anonimowego bohatera. Odważna reakcja zapobiegła tragedii / Podziękowania dla mieszkanki powiatu suskiego za pomoc w odnalezieniu zaginionej kobiety / Surowsze kary za ataki na ratowników i funkcjonariuszy. Rząd przyjął projekt ustawy / Gmina Budzów - Nowy żłobek „Bajkowy Zakątek” rusza od stycznia 2026 roku / Sucha Beskidzka i Jászberény zacieśniają współpracę muzealną / Dramat w Tarnawie Dolnej – sześcioosobowa rodzina straciła wszystko w pożarze. Potrzebna pomoc! / Nowe wyposażenie w świetlicy ODK w Stryszawie
Dodano dnia 11.03.2025, 06:07
Koń zaplątał się w łańcuch i nie mógł wstać. Pomogli Strażacy.

Strażacy są gotowi na każdą sytuację – gaszą pożary, ratują ofiary wypadków, usuwają skutki kolizji i pomagają zwierzętom w opałach. Czasem jednak ich interwencje wykraczają poza standardowe działania. Tak było dzisiaj (11 marca) wczesnym rankiem w Stryszawie, gdzie strażacy zostali wezwani do nietypowej akcji – pomocy w uwolnieniu konia.


Jak wynika z ustaleń o godzinie 4:14 dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP otrzymał zgłoszenie, że koń zaplątał się w łańcuch i nie może wstać. Na miejscu okazało się, że w stajni w jednym z boksów leży koń, który faktycznie nie mógł wstać, uniemożliwiał mu to łańcuch, w który z jakiegoś powodu się zaplątał i nie był w stanie sam się uwolnić. 

Po dotarciu na miejsce strażacy obcięli łańcuch i uwolnili zwierze. Na prośbę lekarza weterynarii, który pojawił się na miejscu strażacy usunęli także część konstrukcji boksu. Po usunięciu boksu koń sam wstał. Obecnie znajduje się pod opieką weterynarza.

Konie nie mogą pozostawać w pozycji leżącej przez długi czas ze względu na swój rozmiar i ciężar. Pozostawanie zbyt długo w pozycji leżącej stwarza dla nich niebezpieczeństwo.


Na miejscu pracowały zastępy z JRG Sucha Beskidzka i OSP Stryszawa.