Wchodząc na spektakl Seperatka, spodziewałam się wszystkiego – może dramatu, może komedii, a może rozmowy o kawie i polityce. Dostałam… to wszystko naraz w jednym łóżku. Joanna Szczepkowska i Dorota Landowska stworzyły duet, który przypomina filiżankę mocnej herbaty: elegancko, ale parzy i zostawia ślad.
Na scenie mamy dwie kobiety, jedno szpitalne łóżko i mnóstwo niezałatwionych spraw. Personel gdzieś przepadł, różnice w charakterach i poglądach nie ułatwiają im czekania, prowadząc do szeregu zabawnych nieporozumień. Szczepkowska z charakterystycznym błyskiem w oku rozbraja publiczność jednym spojrzeniem, a Landowska gra tak, jakby znała swoją sceniczną współrozmówczynię od przedszkola i trzymała w zanadrzu jej zdjęcia z balu przebierańców.
Ten kameralny, pełen głębokich emocji i humoru spektakl, autorstwa i w reżyserii Joanny Szczepkowskiej, to nie tylko opowieść o relacji dwóch kobiet, ale przede wszystkim wyjątkowy dialog o samotności, dojrzewaniu do prawdy i granicach między intymnością a izolacją. Publiczność od pierwszych minut została wciągnięta w intrygującą, wielowymiarową relację bohaterek, które w brawurowym wykonaniu Szczepkowskiej i Landowskiej ukazały cały wachlarz emocji – od chłodnego dystansu po intymne wyznania i bolesne rozrachunki z przeszłością.
Aktorski duet na najwyższym poziomie
Spotkanie tych dwóch osobowości scenicznych to niecodzienna gratka dla każdego miłośnika teatru. Joanna Szczepkowska, w roli kobiety wycofanej, tajemniczej, balansującej między żalem a ironią, hipnotyzowała spokojem i precyzją. Dorota Landowska, z kolei, wprowadzała intensywność i energię. Ich wspólna obecność na scenie to popis kunsztu, inteligencji i wyczucia dramatycznej formy.
Spotkanie z publicznością – szczerość, uśmiech i bliskość
Po zakończeniu spektaklu widzowie mieli okazję do bezpośredniego spotkania z Joanną Szczepkowską, która wzięła udział w autorskim spotkaniu z publicznością. Aktorka z wielką serdecznością i otwartością odpowiadała na pytania, dzieląc się anegdotami z pracy scenicznej, przemyśleniami o kondycji współczesnego teatru oraz osobistymi refleksjami na temat roli twórcy i kobiety w kulturze.
W kuluarach CKiF aktorka spotkała się również z fanami – z ogromną życzliwością podpisywała swoje książki, rozmawiała z uczestnikami wieczoru i chętnie pozowała do wspólnych zdjęć, tworząc atmosferę bliskości i autentycznego kontaktu z publicznością.
Wieczór pełen emocji i refleksji
Spektakl „Seperatka” w Suchej Beskidzkiej to wydarzenie, które zostanie w pamięci widzów na długo. Nie tylko jako poruszające spotkanie z wybitnym teatrem, ale także jako dowód na to, że kultura – w swojej najgłębszej formie – nadal potrafi łączyć ludzi i inspirować do rozmowy. Centrum Kultury i Filmu po raz kolejny udowodniło, że jest miejscem, w którym dzieje się sztuka z najwyższej półki. Spektal "Seperatka" zakończył trwający od piątku (4 lipca) III Festiwal Artystyczny - Urodziny Billy′ego Wildera.