Z OSTATNIEJ CHWILI
Delegacja z Jordanowa z wizytą w MSWiA. Rozmowy o bezpieczeństwie mieszkańców / Podsumowanie roku służby strażaków powiatu suskiego w OSP Sidzina / Wypadek w Zawoi. Zderzenie Renault i BMW, są osoby poszkodowane / Zaproszenie na koncert kolęd zespołu Zbyrcok i Zbyrcocek / Mgła spowije powiat suski. Wydano ostrzeżenie meteorologiczne / Babiogórska Szopka Regionalna: tradycja i twórczość w gminie Stryszawa / Zdarzenie drogowe w Palczy na DW956! / Wysoka z nowym placem sportowo-rekreacyjnym! / Kobiety Straży 2026 – siła, która inspiruje. OSP Maków Dolny rusza z 9. edycją projektu! / Osielec. Zaginął 28-letni Paweł Brzana! / Makowska Wigilia Serc (fotogaleria) / Czołowe zderzenie w Budzowie. Dwoje dzieci trafiło do szpitala / Sucha Beskidzka - Kolizja na skrzyżowaniu Zamkowej i Wadowickiej. Utrudnienia w ruchu! / Interwencja straży pożarnej w Stryszawie! / Poważne zdarzenie drogowe w Suchej Beskidzkiej / Ponad 1 mln zł dla powiatu suskiego z Funduszu Autobusowego na 2026 rok / Zdarzenie drogowe w Białce na skrzyżowaniu DK28 i DW957 / Mężczyzna oblał się nieznaną substancją w urzędzie. Szybka reakcja służb! / Rozstrzygnięcie konkursów bożonarodzeniowych w Makowie Podhalańskim
Dodano dnia 24.09.2021, 08:39
Niecodzienne wydarzenie w Nadleśnictwie Sucha
Po niespełna pięciu miesiącach rekonwalescencji przywrócone zostały środowisku trzy puszczyki. 
 - Ich historia z naszym udziałem zaczęła się końcem kwietnia tego roku, kiedy to otrzymaliśmy sygnał o znalezieniu w lesie sowich piskląt. Jak szybko się okazało w Leśnictwie Tarnawa, w sąsiedztwie gminnego ujęcia wody, przewrócił się szczyber okazałego niegdyś buka. W jego wnętrzu wykuta była dziupla, którą w tym roku zasiedliły puszczyki. Stan rozkładu drewna sprawił, że podczas upadku drewno rozpadło się na drobne kawałki. W dziupli znajdowały się cztery pisklęta, z których jedno nie przeżyło upadku. Jako, że nie udało się zaobserwować pary rodzicielskiej, pozostałe trzy zabrano i niezwłocznie przewieziono do leśnego pogotowia w Mikołowie prowadzonego przez pana Jacka Wąsińskiego. Pod jego bacznym okiem ptaki zostały odżywione a od pewnego czasu były również przygotowywane do samodzielności i życia na wolności. Cieszymy się, że udało się nam przyczynić do ich ocalenia oraz mamy nadzieję, że zdołają się zaaklimatyzować - mówią leśnicy z Nadleśnictwa Sucha.

źródło: Nadleśnictwo Sucha
Komentarze
Redakcja Portalu PowiatSuski24.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.
Komentowanie tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub zarejestruj się jeśli jeszcze nie posiadasz konta.