Iga Lis należy do nowego pokolenia reżyserek, wyróżniających się wrażliwą i wizualnie poruszającą narracją. Z wykształceniem historycznym zdobytym na London School of Economics, podchodzi do filmu z przemyślaną, humanistyczną perspektywą. Współtwórczyni projektów Olśnienie i Przebudzenie mających na celu aktywizację wyborczą młodych Polaków. W centrum jej pracy leży tematyka wieku i poszczególnych etapów ludzkiego życia, czego przykładem są krótki metraż "Za moich czasów" oraz pełnometrażowy "Bałtyk", który otworzył 65. Krakowski Festiwal Filmowy. Ta młoda zdolna i ambitna reżyserka często podkreśla, że chętnie rozmawia o swojej działalności artystycznej. 27 maja w sali widowiskowej Centrum Kultury i Filmu w Suchej Beskidzkiej była ku temu doskonała okazja. Po projekcji filmu odbyło się inspirujące spotkanie z reżyserką!
Czy ktoś z młodszego pokolenia mógłby poprowadzić wędzarnię z takim samym zaangażowaniem jak Miecia? Czy pozostawienie ukochanego miejsca swoim współpracownikom to była rozsądna decyzja? Czy czterdziestoletni życiowy dorobek Mieci przetrwał? Na te i wiele innych pytań mieliśmy okazję wczoraj uzyskać odpowiedzi od samej reżyserki, z którą po projekcji filmu odbyło się inspirujące spotkanie!
"Bałtyk" to opowieść o ostatnich bastionach autentyczności w miejscach pochłoniętych przez turystykę – o przestrzeniach, które powoli znikają, tak jak ludzie, którzy je tworzyli. To refleksja nad przemijaniem, ale też historia o kobiecej sile w dążeniu do sukcesu i zapewnieniu bliskim dobrobytu. Film pokazuje, jak łatwo to, co miało dawać spełnienie, może stać się ciężarem nie do udźwignięcia – opowiada reżyserka filmu Iga Lis. Na pytanie co stanowi jej siłę napędową ze śmiechem odpowiada, że obecnie Miecia.
Iga Lis, trzeba przyznać, oczarowała publiczność. Bezpośrednie podejście oraz otwartość tej młodej reżyserki sprawiła, że bardzo szybko nawiązała kontakt z widownią. Pojawiło się wiele pytań, ale też wiele refleksji i przemyśleń, które zachęcały do dalszej dyskusji. Wielu słuchaczy zainteresował szczególnie sposób nagrywania tak osobistych filmów. Pojawiło się też wiele refleksji na ulotnością i tym jak kruche tak naprawdę bywa nasze życie oraz jak łatwo coś, co miało dawać spełnienie, może stać się ciężarem nie do udźwignięcia. A cena za sukces bywa ogromna.
Na zakończenie każdy z uczestników miał możliwość porozmawiać z Igą oraz zrobić pamiątkowe zdjęcie. To spotkanie z pewności pozostanie z nami na długo, podobnie jak Miecia i jej niezastąpione "złote myśli": Nie róbcie pieniędzy, tylko nauczcie ludzi jeść ryby. Reszta przyjdzie sama lub Jak my ludzie nie będziemy sobie wierzyli to co nam zostanie.
"Bałtyk" Igi Lis to nietypowa pocztówka znad morza. Turyści na plaży, statki w porcie, czy szybujące mewy, a na pierwszym planie historia silnej, kobiecej bohaterki, która mnie wprost urzekła.
Z kolei już dzisiaj Centrum Kultury i Filmu w Suchej Beskidzkiej zaprasza Was na projekcje filmów nagrodzonych w 65 Krakowskim Festiwalu Filmowym. 2 czerwca o 18:00 na projekcję filmu "Dziecko z pyłu", reż. Weronika Mliczewska. Jutro, 3 czerwca, o tej samej porze na "Pasję według Agnieszki", reż. Wojciech Staroń. Projekcję poprzedzi spotkanie z dyrektorem Krakowskiego Festiwalu Filmowego - Krzysztofem Gieratem.