Z OSTATNIEJ CHWILI
PSL chce znieść dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast / OSP Stryszawa świętuje 80-lecie istnienia! Gminne obchody Dnia Strażaka już 6 lipca / Pożar samochodu w Juszczynie / Cysterna z wodą pitną dostępna przy ODK – ważna informacja dla mieszkańców / Gmina Zembrzyce z dotacją w ramach programu Małopolska deszczówka 2025 / Polityka: Tusk: Opozycja atakuje, gdy państwo odzyskuje kontrolę nad granicą / Poważny wypadek w Mucharzu na DK28 / Podziękowania po Jubileuszu 80-lecia OSP Maków Dolny / Miasto Jordanów z promesą na Zrównoważony Rozwój Ekologiczny / Góralska siła jedności ! Klip do Ciebie Boga Wysławiamy / Zdarzenie drogowe w Śleszowicach / Gmina Stryszawa w obliczu kryzysu wodnego – apel Wójta do mieszkańców / Niemal setka załóg na liście zgłoszeń do Valvoline Rajdu Małopolski 2025! / Będzie gorąco. Przed nami upały!
Dodano dnia 15.01.2019, 18:15
Sucha Beskidzka: Trwa protest pracowników sądu
W połowie grudnia informowaliśmy, że pracownicy Sądu Rejonowego w Suchej Beskidzkiej dołączyli do ogólnopolskiego protestu, domagając się podwyższenia płacy.
- Nasze pensje, zawsze niskie, przez wiele lat były zamrożone, a ich siła nabywcza z biegiem lat tylko spadała. Protest obejmuje niemal cały kraj i jest wyrazem desperacji. Nie jesteśmy równie twardzi i asertywni jak policjanci. Większość z nas to kobiety, często w średnim wieku, spokojne wykonujące mrówczą, żmudną pracę, nie wychylające się, takie, które bardzo łatwo zastraszyć. I te właśnie osoby, marnie wynagradzane, ignorowane w końcu chcą powiedzieć: dość! I to pomimo tego, że części z nich grozi się teraz utratą premii (która przecież ma rekompensować żenująco niskie wynagrodzenia) i brakiem nawet tej niewielkiej podwyżki (ok. 100 zł), którą proponuje rząd – mówiła nam w grudniu jedna z pracownic suskiego sądu.

Jak informuje serwis poznan.wyborcza.pl pracownicy sądów w całej Polsce domagają się od ministerstwa po tysiąc złotych podwyżki. Pod koniec ubiegłego roku wielu z nich poszło na zwolnienia lekarskie - była to forma protestu. Nie godzą się na zaproponowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości 200 zł brutto podwyżki. Wcześniej ich płace zamrożone były przez 8 lat.

Nie pomogły zwolnienia lekarskie, wzorem policjantów.

Chcąc być bardziej widoczni pracownicy w wielu sądach w Polsce postanowili codziennie wychodzić przed sądy, stojąc w milczeniu 15 minut z kartkami tworzącymi napis "Protest". Do tego typu formy protestu od ubiegłego czwartku dąłączyli pracownicy Sądu Rejonowego w Suchej.

- Pracujemy normalnie, wychodzimy jak prawie wszystkie sądu w Polsce o 12.00 na 15 minut, tzw. przerwa śniadaniowa. Póki co to jedyna forma protestu, ale jeśli nadal będziemy olewani są dyskutowane inne warianty. Nie godzimy się na przyjęte porozumienie przez związki zawodowe. Żądamy 1000 zł podwyżki, co jest nie do zrealizowania, ale chcemy więcej niż nam zaproponowano - usłyszeliśmy od jednego z pracowników Sądu w Suchej.


Dodaj komentarz
Redakcja Portalu PowiatSuski24.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.
Captcha image