Z OSTATNIEJ CHWILI
Kryzys wodny w Gminie Stryszawa. Gmina zapewnia: 'Robimy wszystko, by przywrócić dostęp do wody' / Wakacje w Muzeum Miejskim Suchej Beskidzkiej – kultura, tajemnice i kreatywna zabawa! / Kolizja samochodowa w Stryszawie / Dobre wieści dla strażaków ochotników z powiatu suskiego! Sejmik Małopolski wspiera lokalne jednostki / Sucha Beskidzka - Nowe zadania priorytetowe dzielnicowych / Wypadek w Skawicy / Kolizja drogowa w Budzowie. Utrudnienia w ruchu / Policja reaguje na uciążliwe wykroczenia – plan działania priorytetowego w Gminie Budzów / Tymczasowa zmiana lokalizacji Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Makowie Podhalańskim / Ostrzeżenie meteorologiczne dotyczące wystąpienia burzy / Ewa Kozina pokieruje Zespołem Szkół im. W. Witosa w Suchej Beskidzkiej / Wakacyjne dializy w Suchej Beskidzkiej – bezpłatnie w ramach NFZ / Czytanie na trawie – lato z książką w Makowie Podhalańskim / Pomoc dla Poli – osieroconej dziewczynki z Starej Wsi / PSL chce znieść dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast / OSP Stryszawa świętuje 80-lecie istnienia! Gminne obchody Dnia Strażaka już 6 lipca / Pożar samochodu w Juszczynie / Cysterna z wodą pitną dostępna przy ODK – ważna informacja dla mieszkańców
Dodano dnia 29.05.2018, 21:18
Zlot zabytkowych samochodów w Suchej Beskidzkiej

W minioną niedzielę plac targowy w Suchej Beskidzkiej był miejscem spotkania właścicieli zabytkowych samochodów wraz z ich wyjątkowymi pojazdami.

Po raz kolejny do Suchej Beskidzkiej przyjechały zabytkowe samochody, które teraz bardzo rzadko można spotkać na polskich drogach. Niektóre z nich były prawdziwymi unikatami. Wszystko za sprawą Turystycznego Rajdu Pojazdów Zabytkowych- Monte Lanckorona.
Mieszkańcy oraz turyści, którzy przybyli na plac targowy najbardziej zachwyceni byli zjawiskowym Cadilac Deville, który robił na wszystkich ogromne wrażenie. Równie duże zainteresowanie budził zabytkowy motocykl, którego właścicielem jest suszanin, czy polskie Fiaty, które przestały być produkowane wiele lat temu.

Uczestnicy zlotu na tym etapie rajdu mieli do wykonania dwa zadania. Jedno polegało na pokonaniu toru przeszkód, nie wylewając wody z plastikowego kupka, który organizatorzy umieszczali na mace. Druga konkurencja nie wymagała umiejętności związanych z kierowaniem samochodem jednak sprawiła sporo problemu. Reprezentant każdego auta (kierowca lub pasażer) musiał zakręcić jak najdłużej hula hopem.

Start i meta Rajdu zlokalizowane były w Lanckoronie, a trasa o długości około 100 km przebiegała m.in. po historycznych odcinkach specjalnych Rajdu Krakowskiego oraz Rajdu Polski.



SnS
Dodaj komentarz
Redakcja Portalu PowiatSuski24.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.
Captcha image