Z OSTATNIEJ CHWILI
Emerytura lub renta bez podatku? Sprawdź, dla kogo to korzystne! / Zaproszenie na uroczyste obchody Narodowego Święta Niepodległości w Osielcu / Zespół Szkolno-Przedszkolny w Osielcu z nowymi pracowniami i wyposażeniem / Podsumowanie Wszystkich Świętych 2025 na drogach powiatu suskiego / 19-latek z powiatu suskiego zatrzymany w Oświęcimiu. Stracił prawo jazdy za nadmierną prędkość / Ogłoszenie o pracę na stanowisko Stolarz – Operator Maszyn i Urządzeń / Ogłoszenie o pracę na stanowisko Pracownik Administracji w Dziale Kadr / Sucha Beskidzka zabezpiecza się przed suszą! Powstają dwa potężne zbiorniki na wodę / Bezpieczeństwo osób starszych – szkolenie dla seniorów w Suchej Beskidzkiej / Policja podsumowała "Wszystkich Świętych" w Małopolsce / Pożar busa w Jordanowie / Sprawdź gdzie zabraknie prądu w tym tygodniu / Ostrzeżenie meteorologiczne: intensywne opady deszczu w regionie / 20 lat z pasją do tradycji: Jubileusz Zespołu Regionalnego Ziemia Suska / Strzelcy z SJS 3031 kwestowali dla Fundacji ''Niezłomni'' w Makowie Podhalańskim / Pożar budynku w pobliskich Gilowicach / Wieczorna interwencja służb w Jordanowie!
Dodano dnia 04.10.2017, 12:20
Memoriał Wojtka Kozuba - bieg na Babią Górę - VI EDYCJA
Kiedy umiera najukochańszy Człowiek, ma się ochotę: po pierwsze, żeby życie się skończyło, a po drugie, kiedy już okazuje się, że świat jednak nadal (dużo gorzej, ale jednak) funkcjonuje, zniszczyć wszystko, co Tego Człowieka przypomina. Bo to za bardzo boli.
W sobotę 7 października po raz szósty odbędzie się Bieg na Babią Górę ku pamięci Wojtka Kozuba, który 6 lipca 2011 roku zginął od uderzenia spadającego kamienia na drodze powrotnej ze szczytu Mont Blanc, w Grand Couloir. Na chwlę obecną 160 biegaczy i biegaczek potwierdziło swój udział.

Trasa biegu: Przełęcz Lipnicka (Krowiarki) – Górny Płaj – Markowe Szczawiny – przełęcz Brona – Babia Góra (Diablak) - Kępa – Sokolica – przełęcz Lipnicka (Krowiarki).

Biuro zawodów, posiłek po biegu oraz rozdanie nagród w Restauracji Dzika Chata.



"Memoriał Wojtka Kozuba - dlaczego bieg na Babią Górę


Kiedy umiera najukochańszy Człowiek, ma się ochotę: po pierwsze, żeby życie się skończyło, a po drugie, kiedy już okazuje się, że świat jednak nadal (dużo gorzej, ale jednak) funkcjonuje, zniszczyć wszystko, co Tego Człowieka przypomina. Bo to za bardzo boli.

Ale pewnego dnia nastaje taki poranek, kiedy budzimy się i strasznie się denerwujemy, że ludzie mogą o Tym Człowieku zapomnieć. A na to nie można pozwolić. Jeśli Ktoś był najlepszy, to choćby twój świat legł w gruzach – Jemu się należy. A Dziewczynka o wielkich niebieskich oczach, zupełnie takich jak u Niego, stale o tym przypomina.

Babia Góra jest magiczna. Wojtek wszedł na nią w swoim życiu pewnie kilkaset razy. Czerwonym szlakiem, żółtym, niebieskim; zaczynał swoje przygody z tą Górą w Zawoi, Krowiarkach, Kiczorach, ale też w Krakowie… Zabierał tam swoich przyjaciół i rodzinę. W szczytowym okresie bywaliśmy na Babiej przynajmniej raz w tygodniu, zawsze po zmroku; wiosna, lato, jesień, zima; o 18-ej wyjazd z Krakowa samochodem, o 20-ej start z Zawoi, a o 21:30 słuchanie wiatru na szczycie i potem szybciutko z powrotem do Krakowa, a na drugi dzień do pracy, na studia... Magia, której nie da się opisać. Cała taka cotygodniowa przygoda zajmowała kilka godzin i dawała siłę do życia.

Dlatego wybraliśmy Babią Górę na memoriał Wojtka."

Więcej o Memoriale na memorialwojtka.pl

Komentarze
Redakcja Portalu PowiatSuski24.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.
Komentowanie tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub zarejestruj się jeśli jeszcze nie posiadasz konta.