Z OSTATNIEJ CHWILI
Zbyt głośna Vespa w Stryszawie. Policja zatrzymała dowód rejestracyjny 17-latkowi / 9 oszustw w ciągu jednego tygodnia w powiecie suskim ! / Psy spłoszyły stado owiec w gminie Jordanów – jedno zwierzę padło obok kościoła / Gmina Bystra-Sidzina wyróżniła nauczycieli z okazji Dnia Edukacji Narodowej / Zderzenie czołowe na DK28 - Szczegóły zdarzenia / Zatrzymanie za narkotyki. Wśród podejrzanych mieszkaniec gminy Budzów / Pomóż w odbudowie domu po pożarze w Łętowni – zróbmy to razem! / Gmina Budzów inwestuje w czytelnictwo! 21 tysięcy złotych na książki i promocję kultury czytelniczej / Kierownik kopalni z internetu wyłudził od mieszkanki Krakowa 173 tysiące złotych / Suscy łucznicy ze świetnymi wynikami na Mistrzostwach Małopolski w Dobczycach / Pijany przyjechał slalomem po zakupy – miał prawie 3 promile! Świadek zapobiegł tragedii / Policjanci odwiedzili Szkołę Podstawową w Jordanowie. Temat - Bezpieczeństwo. / Miał ponad 3 promile. Zatrzymał go właściciel posesji! / Za nami niezapomniane obchody 80-lecia liceum w Suchej Beskidzkiej / Sprawdź gdzie zabraknie prądu w tym tygodniu / DK28 w Zembrzycach: dzik pod kołami tira, uderzył też w osobówkę / Józef Koźmiński mistrzem Polski nauczycieli w półmaratonie! Historyczny sukces reprezentanta SKL Sucha Beskidzka!
Dodano dnia 10.07.2015, 14:25
SUCHA BESKIDZKA: Nietypowa akcja ratunkowa suskich strażaków

Około godziny 11 strażacy z Suchej Beskidzkiej wyruszyli do akcji ratunkowej. W lasku na terenach koło Starostwa Powiatowego „coś” głośno piszczało ze studzienki kanalizacyjnej. To co zastali na miejscu okazało się być bardzo niecodziennym zdarzeniem.

Na terenach koło Starostwa Powiatowego przy ul. Kościelnej głośno piszczała (jak się później okazało) sarenka! Zwierzę wpadło do studzienki kanalizacyjnej i nie mogło się z niej wydostać.

Suscy strażacy przyjechali na miejsce, uwolnili sarenkę i owinąwszy ją kurtkami i kocem, czekali na przyjazd lekarza weterynarii. Brawo Panowie Strażacy! Lekarz weterynarii stwierdził, że sarenka ma liczne potłuczenia, ale na szczęście nie ma złamań. Po konsultacji lekarza weterynarii ze strażą miejską i leśnikami, postanowiono wypuścić sarnę w rejonie, w którym wpadła do studzienki, gdyż takie rozwiązanie pozwoli na jej powrót do swojego środowiska.


Komentarze
Redakcja Portalu PowiatSuski24.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników.
Portal zaznacza sobie prawo do usuwania komentarzy, bez uprzedzenia osoby komentującej. Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.
Komentowanie tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub zarejestruj się jeśli jeszcze nie posiadasz konta.