Trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że latka lecą, gdyż czas biegnie jak szalony. Nie tak dawno rozpoczynaliśmy kolejny ligowy sezon futbolu na peryferiach, a już nastał czas na ostatnie piłkarskie akcenty w tym roku.
|
Po pięciu meczach bez porażki Babia Góra Sucha Beskidzka podejmowała na własnym stadionie Victorię Jaworzno. Idealna okazja, aby wreszcie wskoczyć do górnej ósemki oświęcimskiej ligi okręgowej. Okazja jednak zmarnowana.
|
Doskonale wiemy, że mnóstwo gatunków zwierząt zapada w zimowy sen. Począwszy od niedźwiedzi, a skończywszy na trzmielach. Nie zapada w długi, zimowy sen człowiek, ale jego piłkarska cząstka - jeżeli takową posiada - na kilkanaście tygodni obumiera. Już niebawem, jako pierwsze w zimowy letarg zapadną lokalne rozgrywki. Z czasem dołączą do nich, Ci w hierarchii najmocniejsi.
|
26 października miał być dniem, w którym to oczy całego piłkarskiego środowiska zostaną skierowane na najbardziej elektryzujący mecz na świecie, czyli Gran Derbi. No dobra, może są jeszcze bardziej elektryzujące, jak np. te w Belgradzie, gdzie "młócka" na meczu to chleb powszedni - kto co jednak lubi. Tak czy owak futbol w La Liga przegrał z polityką, ale spokojnie, gdyż po raz kolejny w sukurs przyszły nam lokalne rozgrywki i Gran Derbi mogliśmy obejrzeć na ziemi suskiej.
|
Tak ułożył się terminarz ligi okręgowej, że po porażce w Suchej Beskidzkiej, Halniak Maków Podhalański szybko może poprawić swoje nastroje. Ciekawie zapowiadają się też inne spotkania drużyn z powiatu suskiego w nadchodzący weekend.
|
Na ten mecz czekało wielu sympatyków lokalnej piłki. Piękna pogoda, walka na murawie i pełne trybuny. Atmosfera i zabezpieczenie meczu niespotykane na tym poziomie rozgrywek.
|
Zespół Marcina Ferka pewnie pokonuje Jałowiec Stryszawa na swoim boisku. Zapraszamy do obejrzenia skrótu z tego spotkania.
|
Są takie mecze, o których mówi się tak samo długo przed ich rozpoczęciem jak i po ostatnim gwizdku sędziego. Rozmawia się o nich z małżonką przy kolacji, z teściową nazajutrz przy kawie czy z psem podczas wieczornego spaceru. I to właśnie są derby, w których pościg za rywalem wygląda tak, jak sceny z filmu „Szybcy i wściekli”. Co jeszcze w derbach jest intrygującego? Atmosfera na trybunach. No i oczywiście dobór słów, który na łeb i na szyje bije teksty, nawet i z tak kultowej komedii jak „Chłopaki nie płaczą”.
|
Podobno jedno z najczęstszych pytań zadawanych wujkowi Google brzmi „jaki prezent dla 38 latka?”. Gdyby poprosić o podpowiedź zawodników Lachów, to okazałoby się, że nie ma to jak... umiejętnie zapakowane gole z kokardką w postaci trzech punktów! W kontekście historii klubu z Lachowic pojawia się kilka ważnych dat, jednak to 10 października 1981 roku odbyło się spotkanie założycielskie w sąsiednim Hucisku, które zainicjowało działalność sekcji piłkarskiej w obu wsiach. 38 lat i 2 dni później zawodnicy Lachów podtrzymali imponującą serię braku porażek na własnym stadionie o 10. kolejkę z rzędu!
|
Czy możemy być spragnieni emocji? Ba, przecież to słowo pasuje do czwartkowego meczu Reprezentacji Polski tak, jak wilk do pilnowania owiec. Dlaczego? A no, bo Łotysze wyłapują w trąbę od każdego. Tak więc zapowiadany spacerek biało-czerwonych, adrenaliny zapewne nikomu nie podniósł. Zatem jeśli ktoś był i nadal jest spragniony dreszczyku emocji - to bingo, bo w sukurs przychodzą lokalne rozgrywki.
|